Wpis z mikrobloga

Nie chce być żadnym folarzem czy antyszczepionkowcem, ale jedna rzecz mnie bardzo martwi. Nigdy w życiu nie miałem tak słabej odporności jak obecnie po 2 dawkach szczepionki. Choćbym ubierał się ciepło, dbał o siebie, to ciagle jestem tej jesieni i zimy chory - permanentny kaszel i katar. Nie pamietam kiedy wcześniej byłem chory, abym miał tak uciążliwy kaszel, a nigdy o siebie nie dbałem, normalnością było nienoszenie kurtki zimą, nie wspominając już o czapce czy zimowych butach. Teraz pomimo, że od pierwszego przeziębienia staram się dbać o siebie, tak jestem chory po każdym najmniejszym wiaterku.
Nie chce snuć teorii spiskowych, ale niestety temat powiela się u wielu znajomych i członków rodziny.

#koronawirus #szczepienia #foliarze #szury
  • 72
  • Odpowiedz
@tojapaweu u mnie na odwrót. Chwilę przed pandemią przeszedłem mononukleozę która rozwaliła mi odporność. I w tym roku to pierwszy maks co złapałem to lekki katar. Może wezmę 3 dawkę ,żeby sprawdzić czy odporność się jeszcze bardziej podniesie xD
  • Odpowiedz
@tojapaweu: moja ciotka lvl 60 i babcia lvl 88 miesiąc po booster COVID. Możliwe że już Omikron. Ja nieszczepiony lvl 39 latam wszędzie bez masek i ni wuja, COVID miałem w grudniu 2019, tylko ból mięśni i brak węchu. Witamina D3k2 6000-8000 tyś dziennie od kilku lat, do tego zynk, kwercetyna, dużo orzechów (magnez i miedź). Proponuję Ci byś zbadał sobie poziom D3. Zdrowia!
  • Odpowiedz
@tojapaweu Moja dziewczyna jest po dwóch dawkach i czasami jak zasypia to oddycha tak jakby powietrza nie mogła złapać i mówi, że coś ją w sercu kłuje, gdzie nigdy wcześniej nie miała problemów sercowych. Kazałem jej się umówić się lekarza żeby zobaczył co się dzieje...
  • Odpowiedz
@tojapaweu: A ja po dwóch dawkach żadnej choroby a zwykle w sezonie tydzień przynajmniej chorowałem, smarkałem, itp.

I co? I gówno. Bo tyle są warte dowody anegdotyczne.
  • Odpowiedz
@tojapaweu: ja jestem zaszczepiony johnsonem w maju - przez tydzien po nim chorowalem (bol miesni, gardla, covid za to bezobjawowy). teraz sie zimno zrobilo i juz znowu zapalenie gardla (ostatnie mialem we wrzesniu, potem na poczatku listopada). jestem bardzo wysportowany. waga 76kg, 183cm wzrostu. przed pandemia ostatni raz chorowalem jak widzialem sie z chrzesniakiem ktory rsv przyniosl z przedszkola (czyli w jakos w 2018)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@tojapaweu: Nie chcę psuć narracji, ale ja jestem nieszczepiony a przez ostatni rok co chwilę łapie mnie jakaś infekcja tylko nie covid. Wcześniej tylko raz w roku w okresie jesienno-zimowym jakieś przeziębienie albo zapalenie gardła. Wydaje mi się, że przez lockdowny podupadła odporność.
  • Odpowiedz
żadnego katarku od 2019 i na pewno tak zostanie :)


@crazykokos: ja tak samo po szczepieniach, pytanie kiedy w końcu umrę bo się doczekać nie mogę
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@tojapaweu: a ja nigdy nie miałem tak mocnej odporności jak po szczepionkach. Rok nie choruje, co nie wydarzyło się u mnie nigdy wcześniej ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@tojapaweu: ja przed szczepieniem nie byłem nawet przeziębiony od jakichś 15 lat, pół roku po szczepieniu nadal nic nie złapałem ( ͡° ͜ʖ ͡°) zaszczepiłem się bo trochę spanikowałem po kilku naprawdę ciężkich przejściach covida w moim otoczeniu. Czy żałuję? W sumie to nie, ale kolejnych dawek nie biorę.
  • Odpowiedz
@tojapaweu: Nie chcę snuć teorii spiskowych ale je snuję XD

To patrz teraz:
Przed szczepionkami miałem co roku problem z infekcjami gardła, anginami i resztą. Po 3 dawkach jak ręką odjął, mogę w majtach siedzieć na balkonie i nic mnie nie łapie. Co teraz, powiesz, że to dowód anegdotyczny identyczny jak twój czy jednak dojdziemy do porozumienia, że #!$%@? głupoty dla plusów?
  • Odpowiedz
Byłem już badany na obecność bakterii, wirusów, itp. i nic nie znaleziono, antybiotyki nie pomagają. Między atakami choroby cały czas wydzielina spływa mi z tyłu gardła i podrażnia gardło (nawet lekarz laryngolog powiedział, że między nawrotami choroby mam cały czas zaczerwienione gardło)


@Stark_Espada: robili ci test na paciorkowca? Wielu asów laryngologii go pomija
  • Odpowiedz
@tojapaweu: W sumie nigdy jakoś bardzo nie chorowałem tak jak ty, max jakiś katar. A kilka miesięcy temu się zaszczepiłem, i jak mnie teraz złapało tak przez tydzień zdychałem, węch i smak wciąż mi nie wrócił
  • Odpowiedz
@tojapaweu w zeszlym roku ani razu nie bylem chory. W tym, mimo, ze o siebie dbalem mam juz 3 choroby za sobą tej jesieni (w tym raz covid ze wszystkimi objawami) to pewnie to nie istatnie slowo, bo 3 zimne miesiace przed nami. Moja odpornosc obecnie praktycznie nie istnieje. Mocnej zawieje i juz smarkam i boli mnie gardło. Cała moja rodzina ostatnio po kolei byla strzelona chorobą, nie pamiętam jeszcze tak chorowitego
  • Odpowiedz