Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1618
Oto chyba najdroższa woda na świecie.

Emergency drinking water czyli woda dla rozbitków.( ͡° ͜ʖ ͡°)

Właśnie 3 oficer wymienia przeterminowaną w łodziach ratunkowych a ja przyszedłem zobaczyć jak idzie progres prac żeby być pewnym czy nic mu się nie pomyliło ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Koszt jednej to około 17 zł (0,5 litra). Do jednej łodzi wchodzi 180 takich sztuk. W komentarzu też jedzenie jakie jedzą rozbitkowie.

Pozdrowienia z okolic Australii!!!

( ͡° ͜ʖ ͡°)

#ciekawostki #praca #pracbaza
Caracas - Oto chyba najdroższa woda na świecie.

Emergency drinking water czyli woda ...

źródło: comment_16415406033awk2JkM7acaDwVr4Hcc2U.jpg

Pobierz
  • 231
  • Odpowiedz
@Caracas: Tylko tyle trzeba żeby dostać 500 plusów? Gdybym widział to co chwilę bym wrzucał jakieś statkowe pierdoły. 1200 kilometrów 200 metrowym statkiem wgłąb Brazylii Amazonką, Stocznie w Chinach, Cieśnina Magellana, wyciąganie trupa z ładowni (gościu dostał zawału w oleju palmowym o temperaturze 60 stopni) a Karakas dostanie tysiąc plusów za wodę i suchary xD
  • Odpowiedz
Serio to że mam różowy pasek to nie znaczy jestem durna. Ale dziękuje za wyjaśnienie, mogłeś jeszcze dodać że armator to nie producent armat, bo głupia baba mogła bym nie ogarnąć


@Paula_pi: ale on ani słowem nie wspomniał o Twojej płci. Dlaczego jesteś taka seksistowska?
  • Odpowiedz
branża lotnicza here, kawałek gumowej uszczelki, albo plasticzku kosztuje po kilka tysięcy dolców.


@mck14: za to metalowa rurka w silniku jest prawie za darmo, a nawet w gratisie można dostać darmowy nocleg albo chociaż pobudkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

mogłeś jeszcze dodać że armator to nie producent armat


@Paula_pi: no coś Ty, przecież wiadomo, że armatorzy produkują krany i prysznice ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@mnik1: 180 sztuk po 0.5 litra, czyli 90 litrów. Podzielić na 3 litry, bo taki jest przydział na osobę, więc zgaduję, że ich łódź mieści 28 osób (wiem, że powinno wyjść 30, ale nigdy nie widziałem 30 osobowych LB)
  • Odpowiedz
Na łodzi ratnkowej bardziej spodziewałbym się czegoś takiego


@PDCCH: Drogo by było
To wyposażenie ratunkowe nie jest wymyślone dla rozbitka z "Cast Away", a po prostu ma służyć rozbitkom te max kilka dni (na oceanie) gdzie zazwyczaj doczekają się pomocy.
  • Odpowiedz
No ale skoro płacisz ponad 30zł za litr wody, to posiadanie jej w saszetkach to chociaz jakaś odmiana od butelkowanej oazy


@Jarasznikos: u mnie w sklepie wychodzi ok. 15 zł za litr, dalej w ch-- drogo, ale jednak taniej.

Do samochodu to też świetne rozwiązanie, na własnie takie awaryjne sytuacje. Dwie, trzy saszetki, na ewentualność, że utkniesz gdzieś w zaspie czy coś.
  • Odpowiedz
@WhiteRower: Zgadza się tylko nikt od tak z poważnych instytucji certyfikujących nie robi tego od ręki. Czasem pewien certyfikat uzyskuje się np. po roku audytu wewnętrznego w firmie, sprawdzają cały proces produkcji, musisz rozpisać każdy krok tej produkcji, wytwarzania itd. Z praktyce będzie to to samo ale wcześniej dana firma zazwyczaj ponosi ogromne koszty stworzenia takiego procesu, opłacenia firmy certyfikującej itd. Nie jest tak, że producent dodaje sobie dopisek,a koszt ma
  • Odpowiedz