Wpis z mikrobloga

Mam lampkę taką biurkową. Zapalam ją, w dłoni papieros (nie palić przy komputerze!) i czuję się jak detektyw. Moją pierwszą sprawą było znalezienie zaginionej chęci życia. Poszlaki urywają się w 2008 roku. Dym tworzy ze światłem taniec cieni.
  • 3