Wpis z mikrobloga

Moi rodzice (oboje już 60 lat na karku) zawsze traktowali moją sympatię do planszówek jako niegroźne dziwactwo. Widząc ceny gier komentowali jedynie "Najważniejsze, że nie wydajesz na wódkę" i tyle. Grać nie chcieli - jedynie w Dixita mogli zagrać, bo to zabawa. Ale żeby siedzieć nad grą i się zastanawiać nad ruchami? Kto to widział? ;)
Jakiś czas temu udało mi się ich namówić na Sagradę. Zagrali raz, drugi, trzeci. Następnym razem jak ich odwiedzałem to usłyszałem pytanie 'Ale jak to tak bez Sagrady przyjezdzac?'.
Pomyślałem, że kupię im Wsiąść do pociągu na święta. Pomyślałem, że będzie opcja w coś zagrać bez konieczności wożenia czegokolwiek. W to, że będą sami grać, kompletnie nie wierzyłem.
Zagraliśmy w święta kilka partii, w poniedziałek wróciłem już do siebie. A wczoraj dostaję taką wiadomość na Messengerze:
()

#grybezpradu #gryplanszowe
venomik - Moi rodzice (oboje już 60 lat na karku) zawsze traktowali moją sympatię do ...

źródło: comment_1640804435supmyWkIe0kMUMIcB5bkQm.jpg

Pobierz
  • 88
@Zamaskowany_mciciel: Którą wersję? :)
Ja kupiłem klasyczną, USA. Bałem się, że rodzice będą mieć problem z zasadami i nie chciałem im dorzucać też dworców czy tuneli, które są w wersji Europa. W sumie żałuję, bo po pierwszej partii, w której mieli sporo zawieszeń, szybko wszystko ogarnęli.

@Dioromeh: Zazdro za Chaos. Nie grałem w to nigdy, chciałem spróbować, ale nikt ze znajomych nie ma a nie chcę wydawać kilkuset złotych nie
@venomik: mam to samo. Długo próbowałam ich zachęcić, jako początek wybrałam również wdp Europa i tak im się spodobało, że aktualnie siedzą sobie w pokoju i grają drugą partię w Dziki Zachód, a wczoraj 3x mnie w to ograli, raz obroniłam honor i wygrałam :)

Po tym jak przypadła im Europa do gustu dokupiliśmy brakujące edycje, więc mają komplet i własny regał z grami - stopniowo uczyliśmy różnic w edycji oraz
Roxi5017 - @venomik: mam to samo. Długo próbowałam ich zachęcić, jako początek wybrał...

źródło: comment_1640809514nK6Zjyt38tcRfdrubgPb9y.jpg

Pobierz
@venomik: jakbym o swoich czytał xD nie ma świat bez "Pociągów", ale tych Europejskich. Zawsze muszą siedzieć też w odpowiednim miejscu planszy, żeby północ była dla nich na górze, inaczej się wszystko myli. Dla mniejszej ekipy polecam jeszcze edycję skandynawska, reszta wydań jest już chyba mocno przekombinowana i prostota ucieka.
@venomik: Matkooo, nienawidzę tej gry :D Poznałem ją na imprezie, gdzie wszyscy cisnęli w to długo, a ja nie mogłem nawet się dowiedzieć od tych zapitych mord o co w ogóle chodzi. A że sam byłem zapitą mordą, to czytanie instrukcji mi wiele nie dawało.

I tak przegrywałem raz po raz, aż poszedłem se potańczyć, choć nie lubię tańczyć, ale to było lepsze niż frustracja z grania w coś w co
@kaef_v2: Amsterdam to takie Wsiąść do pociągu w wersji mini, więc na pewno mapa na zdjęciu jest dużo większa.
Kraje polnocy, z tego co widzę, też faktycznie mają wyraźnie mniejszą planszę.
A na zdjęciu jest widoczna wersja pierwotna, czyli USA.

@onpanopticon: Też nie jestem wielkim fanem tej gry, ale jednak okazała się idealna do pogrania z rodzicami.
A co do książek - przez kilka lat co roku każdy z domowników
@venomik: Super sprawa!
Pamiętam jak w wakacje moi rodzice (60+) mieli świetną zabawę z wnukiem i grą Super Farmer, łączy pokolenia!

Osobiście wciągnąłem się w planszówki na studiach (akademik), CATAN i Carcassonne.
Po latach gramy z różowym i synkiem regularnie (brak telewizora sprzyja):
Carcassonne (BigBox), Catan (Osadnicy z Catanu), Super Farmer i kilka mniejszych.
Z karcianek to UNO, punto, Dackel Drauf i inne.
W tym roku jako prezenty: Catan-Żeglarze, Wsiąść do
: dzisiaj o tym myślałem, te wsiąść do pociągu myślisz że dobre będzie? wolałbym inaczej spędzic z rodzicami czas niż przy herbatce i TV


@ButtHurtAlert
Nie gwarantuję, że się przyjmie, ale spośród gier planszowych daje na to największe szanse. Nie bez powodu akurat to kupiłem. A reakcję widzisz na screenie :-)

Osobiście wciągnąłem się w planszówki na studiach (akademik), CATAN i Carcassonne.


@piootrek: Ja bakcyla złapałem lata temu na maratonie matematycznym.