Wpis z mikrobloga

@mentalnazielonka: to że wykopki nie wierzą w istnienie kobiet to nic zadziwiającego, ale ten Tarzan miał chyba w tej dzungli zwierzęta płci męskiej i żeńskiej i na pewno też odczuwał popęd seksualny (może tylko nie w kierunku ludzi skoro nie miał z nimi kontaktu).
No ale może sobie skakał po drzewach i się nie zastanawiał, że jak zwierzęta mają 2 płcie to jego gatunek też. Zazdro, żył tak bez żadnych trosk