Wpis z mikrobloga

sezon pyknięty.
Książek nie znam ale widziałem że ludzie narzekali na multikultki a w książkach to było dosyć jasno zarysowane. Nie przeszkadzały mi te wstawki lgbt i "the message". Było parę takich irytujące ale nie aż tak jak u nfx do porzygu.
Plus:
- Niektóre plenery/lokacje ładne
- zarys wątków fajny ale....

minusy:
- kiepskie scenariusze
- trochę generyczne fantasy z oklepanymi wątkami
- słaba gra aktorska szczególnie tych młodych
- typowa dla amerykanów sterylność osad, kostiumów itd.

może drugi sezon obejrzę ale wiecie bez szału.
#koloczasu
  • 1