Wpis z mikrobloga

Przypomniało mi się dzisiaj jak po rozwodzie rodziców matka nie pozwoliłam mi w wigilię odwiedzić ojca. Poszłam do niego wbrew jej woli, a tata jak mnie zobaczył to się rozpłakał. Myślał, że to będą jego pierwsze, samotne święta, bo wszyscy pójdą za nią. Matka nie odezwała się do mnie za to przez trzy tygodnie. #!$%@?, nie wiem po co takie wspomnienia wracają.

#feels #rodzina #swieta
  • 127
@Krokiruks: rozwody się zdarzają niestety, na ogół nie jest to sytuacja porządana dla młodego dorastającego człowieka ale najbardziej szkodliwa jest toksyczna relacja między rodzicami i takie nastawianie jedno przeciwko drugiemu... to najgorsze co można zrobić dziecku.
@Krokiruks i tak dobrze ze się rozeszli są takie małżeństwa gdzie się małżonkowie nienawidzą, a żyją mimo to na siłę razem. Potem są wojenki na świeta. Dziecko nie może porozmawiać z ojcem bo matka specjalnie się wtrąca żeby tylko utrudnić kontakt. Do tego nie ma wspólnych świąt czy urodzin no bo jak? Oczywiście przed rodziną udają że wszystko jest ok. A rodzina udaje że nie widzi.