Wpis z mikrobloga

@89mk: Nie, tam gdzie lecę nie potrzebuję testu. Ale kiedyś robiłam w randox na lotnisku i też 1.5h czekałam na test, dobrze że przyszłam jakieś 45min przed umówioną godziną.
@today nic nowego, Manchester i ich kontrola bagażu to śmiech na sali. Trzy lata temu mało nie uciekł nam samolot kiedy lecieliśmy na miesiąc miodowy - a byliśmy 4h przed odlotem. Pozostaje tylko wystawienie odpowiedniej oceny na Google maps....
@today: dziwne, latam prawie co tydzien w ostatnich miesiacach i w miare okej to wygladalo. Tylko w zeszlym tygodniu bylo dluzej, chyba bardziej sprawdzaja bagaze, badz brakuje pracownikow. Ale jak powiesz ze masz odlot za 30-40 minut to wpuszczaja przed kolejke