Dlaczego u nas praktycznie nikt z "młodszego" pokolenia nie potrafi ustabilizować formy na przyzwoitym poziomie? Taki Jóźwiak na przykład, jeszcze kilka lat temu zapowiadał się świetnie, kilka dobrych meczów w Lechu i reprezentacji, potem przepadł. Nagle w zeszłym sezonie zaliczył niezłą rundę w tragicznej Granadzie, został po spadku i co? I teraz sprawdziłem, że zagrał godzinę w meczu otwarcia a później ława/trybuny xD
Daję Jóźwiaka jako przykład, ale takich jak on u których jest stabilny zjazd albo sinusoida jest pełno:
- Piątkowski - zagra kilka meczów w Salzburgu żeby zaraz iść na wypożyczenie żeby wrócić, bo się nie sprawdził
- Skóraś - początek w Brugge fatalny, potem niby dawał radę a teraz znowu ława/ogony
- Kamiński - tak jak wyżej tylko obecnie na etapie: "chwilowo gram, ale pewnie zaraz przestanę"
Daję Jóźwiaka jako przykład, ale takich jak on u których jest stabilny zjazd albo sinusoida jest pełno:
- Piątkowski - zagra kilka meczów w Salzburgu żeby zaraz iść na wypożyczenie żeby wrócić, bo się nie sprawdził
- Skóraś - początek w Brugge fatalny, potem niby dawał radę a teraz znowu ława/ogony
- Kamiński - tak jak wyżej tylko obecnie na etapie: "chwilowo gram, ale pewnie zaraz przestanę"
Czy arteta się jakoś wywyższał przed tym meczem? Wątpie xD
jeszcze zwyzywał bogu winnego jesusa. Widać że haalanda boli wielki arsenal i ich cb. W BVB dało się go lubić a teraz to go na małpe przerobiły, podobnie z bellinghamem
#arsenal #premierleague #mecz
A pierwsza kartka trossarda taka nie wiem czy zaslużona, podobnie jak wtedy rice nie zasłużył