Wpis z mikrobloga

@AbaddonLincoln Najszcześliwszy to pewnie teraz jest Matthews xD Ale jak tak sobie pomyśleć, to ten ruch to takie win-win-win-win
- Groenewegen dostanie zespół pod siebie
- Jumbo nie będzie miało problemu z gościem, który na 100% ma ambicje na TdF
- Australijczycy dostaną kogoś, kto im może dać parę poważnych zwycięstw
- Ja powinienem mieć więcej punktów, bo Kooija będą częściej wysyłać na lepiej punktowane wyścigi

Poza Matthewsem nie widzę poszkodowanych
@Tropical9: Generalnie jego pozycja w zespole może pójść w dół, zwłaszcza w przypadku, kiedy Groenewegen rzeczywiście odpali, a Matthews dalej będzie miał problemy z tym, żeby coś wygrać.

Do tego, jeśli Matthews miał jakiekolwiek marzenia o zielonej koszulce na TdF, to raczej może sobie je wybić z głowy.

W ogóle TdF mogłoby być sporym problemem dla Matthewsa, gdyby Yates zdecydował się ostatecznie postawić na ten wyścig. W takim scenariuszu nikt nie
@Pierre_Billotte: Bling nie wygrał w ostatnim sezonie ani jednego wyścigu i to jest główny powód, dla którego jeśli już, spadnie jego pozycja w zespole. Tak jak powiedziałem wcześniej, na typowo płaskich finiszach, gdzie Matthews gubił nawet nieraz koło Mezgeca, przy dobrej stawce sprinterów, max na co go stać to top 5 przy dobrych wiatrach. Teraz tę rolę przejmie Dylan, który imo ma realne szanse na wygranie etapu na Tourze. Bling dalej