Wpis z mikrobloga

@juzwos: Jakie przeinaczenie faktów, typowe dla kobiet jak zawsze... Powinno być napisane : "Powstrzymało go to, że był ze mną w związku " - czyli powinna się cieszyć, że nie zdradził, ale jak to kobieta napisała sobie : "Powstrzymała go jedynie moja obecność" - czyli już z góry stawia faceta w gorszym świetle... bo gdyby nie to, że Ona tam była , to by ją zdradził, mimo ,że był z Nią
@juzwos: typowe WO, czyli zbiór bajek dla "samodzielnych silnych kobiet". Ta sytuacja to straszny przykład toksycznych mężczyzn, choć chop nic nie zrobił. Jednocześnie "redaktorzynie" potrafią stworzyć wysrywy, w których zdradzanie przez kobietę to nic złego, bo ZNAJ SWOJĄ WARTOŚC DZIEWCZYNO, GO GIRL

ha tfu.
@DonTommasino: Taki tekst do żony i bycie napalonym na wszystko co się nawinie przegrywem sapiacym na widok wstawionej kompromitującej się koleżanki to twoim zdaniem norma? W normalnym związku takie zachowanie kogoś ze znajomych skończyłoby się raczej otwartym pytaniem na tej imprezie co ta osoba odpieprza xd a nie mokrymi marzeniami niespełnionego ruchacza
@ruok:
"Mąż nie reagował"

No, rzeczywiście napalony na wszystko co się nawinie przegryw.

Dlaczego nie przyczepisz się do tej kobiety, która zachowała się, no delikatnie mówiąc nie na miejscu?
Zresztą właśnie - dlaczego nikt nie zareagował na to zachowanie koleżanki?
Tak w ogóle, to odwoływałem się do ogółu tekstów tworzonych przez tą pożal się Boże "redakcję".

Chciałaś się przyczepić ale nijak nie odniosłaś się do tego, co napisałem - zamiast tego