Aktywne Wpisy
klewerewel +2
#rozowepaski #polska #warszawa #zwiazki #pieklokobiet
Nigdy nie widziałam faceta pchającego wózek z dzieckiem. Dlaczego zawsze jest to matka?
Nigdy nie widziałam faceta pchającego wózek z dzieckiem. Dlaczego zawsze jest to matka?
ProblemM8 +231
Ludziom mocno bambinizm wszedł. Mamy psa; partnerka pięści się nad nim jak dzieckiem. Ostatnio paznokcia sobie trochę rozwalił bo biegal jak wariat po ogrodzie. Ja mówię że trzeba zaczekać to mu odrośnie, przecież nie kuleje, ani nie wygląda źle. Ona że trzeba do weterynarza. #!$%@? pójdzie się kilkaset złotych znowu #!$%@?ć na 10 minutowa wizytę na której weterynarz powie to samo co ja (przerabiałem to już kilka razy)
A do tego nazywanie
A do tego nazywanie
Co z tego że my, ludzie najniższego szczebla produkcji w kołchozach mamy co miesiąc regularną wypłatę w wysokości 2-3 koła na rękę jak nie ma nawet kiedy tego wydać i w sumie to nie ma nawet za bardzo na co. Zresztą co tu dużo gadać, i tak większość z tego idzie na rachunki i jedzenie a na jakiekolwiek przyjemności zostają ochłapy. Ciężko też cokolwiek odłożyć z takiej góry pieniędzy. Entuzjazm w postaci pójścia do pracy i posiadania własnych pieniędzy trwa może tylko przez kilka miesięcy, kiedy to po takim czasie człowiek zdaje sobie sprawę z tego że poświęcając się codziennie i wypruwając sobie flaki w jakiejś gównorobocie zarobi tyle że wystarczy na przeżycie do następnej wypłaty ale będzie to za mało żeby po prostu żyć pełnią życia.
Sam pracuję nieprzerwanie niemal od dekady i jestem załamany tym jak to wszystko wygląda. Przez pracę nie mam praktycznie ani trochę wolnego czasu który uważam za jedną z najcenniejszych rzeczy niematerialnych jakie można posiadać. Całe swoje życie podporządkowuje robocie której notabene nienawidzę. Cokolwiek bym nie robił to zawsze co chwile nerwowo spoglądam na zegarek no bo przecież "zaraz trzeba zbierać się do pracy", "oj, już muszę się zbierać bo znów się spóźnię", "ehh trzeba zaraz iść spać bo rano zaśpię" i tak #!$%@? całe #!$%@? życie. Jeszcze na dodatek pracuję na 3 zmiany to to już w ogóle jest padaka dla niewolników.
Dlatego nie ma co się oszukiwać. Neet jest błogosławieństwem dla wielu przegrywów (i żeby była jasność, mówimy tu cały czas o ludziach przegranych takich jak ja, czyli: brzydkich, mało zaradnych, bez żadnych umiejętności i talentów, z niskim ilorazem inteligencji, bez perspektyw i bez szans na znalezienie drugiej połówki). Chciałbym być kiedyś tak obrzydliwie bogaty żebym nie musiał chodzić do pracy. Ehh... marzenia.
#przegryw #neet #przegrywpo30tce
Komentarz usunięty przez moderatora
Sami sobie robicie pod górę...
w dzisiejszych czasach szarakom został tylko bierny opór, nikt cie nie okradnie i nie odda twoich pieniędzy cudzym bachorom, jeśli nic nie masz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kolega z internetu nie wyobraża sobie powrotu do neetowania, a #!$%@? w 3-zmianowy januszexie, więc jego życie pod względem ilości wolnego czasu wygląda podobnie do OPa. Co ciekawe, określa się on jako bardziej introwertyk. Ale w sumie jaki ma wybór, skoro na własnej skórze dowiedział się, jak wygląda typowe neetowanie.
Inna osoba, która nigdy nie pracowała i siedzi na rencie, czyli de