Wpis z mikrobloga

Uważam że przegryw który jest na neet jest tak na prawdę mniejszym przegrywem niż taki który #!$%@? w januszeksie.

Co z tego że my, ludzie najniższego szczebla produkcji w kołchozach mamy co miesiąc regularną wypłatę w wysokości 2-3 koła na rękę jak nie ma nawet kiedy tego wydać i w sumie to nie ma nawet za bardzo na co. Zresztą co tu dużo gadać, i tak większość z tego idzie na rachunki i jedzenie a na jakiekolwiek przyjemności zostają ochłapy. Ciężko też cokolwiek odłożyć z takiej góry pieniędzy. Entuzjazm w postaci pójścia do pracy i posiadania własnych pieniędzy trwa może tylko przez kilka miesięcy, kiedy to po takim czasie człowiek zdaje sobie sprawę z tego że poświęcając się codziennie i wypruwając sobie flaki w jakiejś gównorobocie zarobi tyle że wystarczy na przeżycie do następnej wypłaty ale będzie to za mało żeby po prostu żyć pełnią życia.

Sam pracuję nieprzerwanie niemal od dekady i jestem załamany tym jak to wszystko wygląda. Przez pracę nie mam praktycznie ani trochę wolnego czasu który uważam za jedną z najcenniejszych rzeczy niematerialnych jakie można posiadać. Całe swoje życie podporządkowuje robocie której notabene nienawidzę. Cokolwiek bym nie robił to zawsze co chwile nerwowo spoglądam na zegarek no bo przecież "zaraz trzeba zbierać się do pracy", "oj, już muszę się zbierać bo znów się spóźnię", "ehh trzeba zaraz iść spać bo rano zaśpię" i tak #!$%@? całe #!$%@? życie. Jeszcze na dodatek pracuję na 3 zmiany to to już w ogóle jest padaka dla niewolników.

Dlatego nie ma co się oszukiwać. Neet jest błogosławieństwem dla wielu przegrywów (i żeby była jasność, mówimy tu cały czas o ludziach przegranych takich jak ja, czyli: brzydkich, mało zaradnych, bez żadnych umiejętności i talentów, z niskim ilorazem inteligencji, bez perspektyw i bez szans na znalezienie drugiej połówki). Chciałbym być kiedyś tak obrzydliwie bogaty żebym nie musiał chodzić do pracy. Ehh... marzenia.

#przegryw #neet #przegrywpo30tce
  • 19
@ZdejmijTenAbazur: skoro cenisz wygodne zycie to sobie zrob prawko. Tak to na wlasne życzenie pogarszasz swoja sytuacje bedac podporzadkowany pogodzie. Nie rozumiem czemu ludzie z tego tagu ida na produkcję. Za te same pieniądze można robić na ochronie siedząc i wydając klucze co nie jest tak męczące jak #!$%@? pudeł na palete.
Sami sobie robicie pod górę...
@ZdejmijTenAbazur: ja to widzę tak, że teraz sobie żyję jak emeryt za młodu a przed czterdziestką najwyżej jebnę szybki logout, pomijając kilkadziesiąt lat męki w kołchozie i absolutnie obrzydliwą starość - taki speedrun z życia xD

w dzisiejszych czasach szarakom został tylko bierny opór, nikt cie nie okradnie i nie odda twoich pieniędzy cudzym bachorom, jeśli nic nie masz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ZdejmijTenAbazur: @WerwoIf: Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Kolega z internetu nie wyobraża sobie powrotu do neetowania, a #!$%@? w 3-zmianowy januszexie, więc jego życie pod względem ilości wolnego czasu wygląda podobnie do OPa. Co ciekawe, określa się on jako bardziej introwertyk. Ale w sumie jaki ma wybór, skoro na własnej skórze dowiedział się, jak wygląda typowe neetowanie.

Inna osoba, która nigdy nie pracowała i siedzi na rencie, czyli de