Wpis z mikrobloga

@szmichal: Dlatego tylko zwyczajna rekrutacja. Żadnych poj#banych zadań na pół dnia roboty, 4 etapów, któregoś etapu stacjonarnie, rejestracji na jakichś dziwnych portalach (to głównie korpo) gdzie trzeba poświęcić godzinę na jakiś dziwny kwestionariusz.
Tylko i wyłącznie normalna rekrutacja. Wchodzisz na jakiś portal typu pracuj/nofluffjobs/justjoinit itd, wysyłasz CV, rozmowa telefoniczna, rozmowa video i informacja do tygodnia-dwóch. Resztę olać ciepłym moczem.
@szmichal: Chyba się zgodzę, u mnie do pracy rozmowa trwała jakieś 30 minut i jeszcze na niej dowiedziałem sie, że jestem zatrudniony. Ale to chyba po prostu moja przełożona taka jest.

Koleżanka co siedzi niedaleko była wałkowana przez przełożonego 4h z tego co mówiła
@szmichal: pozdrawiam firme ktora wyslala mi maila po rekrutacji, ile chcialbym zarabiac i jaka jest moja dostepnosc a na odpowiedz ze dostepnosc od zaraz jedynie chcialbym poczekac na wynik kilku innych rekrutacji, zostalem zghostowany ( ͡º ͜ʖ͡º)

prawdopodobnie uraziłem ich wybujałe ego
@jaca_66: a chciałem w odpowiedzi pochwalić osoby rekrutujące (rekrutowało mnie trzech architektów, to na siema rzuciłem żarcikiem że "to najdroższa rozmowa w moim życiu") ale chyba se odpuszcze jak nic nie umiem xd