Wpis z mikrobloga

@krystekize: @Aplasidon: nie zawsze, skoro HAM nie miał informacji co się dzieje, to mógł przypuszczać, że z jakiegoś innego powodu VER zwalnia, może coś leży na torze, nie wiem. W każdym razie i tak rozegranie tego strategicznie i odbicie pozycji z DRS na prostej startowej nie było możliwe dla RB, bo za taki manewr Lewis dostał +25s na SPA w 2008
@sodja: idąc taka logika to nikt nie wyprzedzał by po zewnętrznej a takie manewry się zdarzają. Nikt by nie wprzedzal bo przecież może być coś po drugiej stronie toru. a czasem goście wyjeżdżają jednym kołem na trawę żeby wyprzedzić... Too czym kierowca wyścigowy ma się zajmować ? A gdyby max miał problem z jednostką napędową ? To co też się mógł w niego #!$%@? ?

Chłopie FIA jest tak niekonsekwętna w
@sodja: ale to było pewne że nie zmienia werdyktu. Pomijając fakt kto miał rację w tym incydencie liczy się kasa i to że obaj kierowcy idą z tym samym dorobkiem do kolejnego wyścigu.

Max #!$%@? Hamiltona w pierwszym zakręcie tak jak róbil to Senna i Schumacher.
@sodja: przeczytaj dokładnie co napisali sędziowie. Hamilton z jednej strony nie wiedział że verstrapen go przepuszcza ale z drugiej strony wg FIA nie chciał go wyprzedzić przed linią detekcji. Nie wiedział ale wiedział....xD
@frozenrb: nie wiedział, ale mógł się domyślać i mógł nie chcieć dać jakiejkolwiek nieuzasadnionej przewagi Verstappenowi. Poza tym, kluczowy dla tej decyzji był brake check, co potwierdziła telemetria, więc i tak wyszło na moje
@sodja: wiesz to i tak niczego nie zmienia... Ja nie jestem fanem ani Verstrapena ani Hamiltona. Po prostu Sky mnie #!$%@? które ewidentne pomaga jednej ekipie. To kręcenie bolidu redbulla szczegółów, niepokazywane Gasliego, wymyślanie jakiś niestworzonych problemów w Ferrari. Problemy z akredytacja mi dla dziennikarzy. Ktoś powinien w FIA uderzyć pięścią w stół i powiedzieć im żeby się ogarneli.