Wpis z mikrobloga

czemu wykopki w temacie podnoszenia stóp procentowych odnoszą to tylko do zakredytowanych po sam kurek?

ile ludzi ma kredytów do 50% dochodu netto? raczej nie stanowią połowy kredytowiczów. banki niechętnie takim osobom wydają kredyty, a co dopiero ładowanie powyżej połowy dochodu.

kolejne chochoły budowane, odwracają uwagę od najważniejszego.

wysoka inflacja i wysokie stopy to problem całego kraju, niezależnie od tego czy masz kredyt czy nie.
ludzie zaraz przestaną wydawać, rozwój zwolni, być może czeka nas recesja, a jakieś bystre inaczej wykopki się cieszą, bo ci mityczni załadowani na maksa dostaną po dupie. jeśli ktoś ma 4 mieszkania na kredyt to nie zarabia 6 tysięcy netto.

PS. pieniądz fiducjarny jest oparty o kredyt, żeby się rozwijać i budować majątek w tym systemie trzeba myśleć o kredytach. wyśmiewanie ludzi to rozumiejących i kredytujących jakieś inwestycje świadczy jedynie o słabym zrozumieniu naszego systemu gospodarczego. na wykopie oczywiście z kredytów jest beka. nic zaskakującego zresztą.

#nieruchomosci #gielda #inflacja #stopyprocentowe #gospodarka #ekonomia
  • 33
Kupno mieszkania/domu w ktorym ma sie zamiar mieszkac to nie inwestycja.


@WiktorekS: przy takiej inflacji każdy zakup nieruchomości jest inwestycją, nawet jeśli leży jako nieużytek

Kupno nieszkania/domu pod wynajem to inwestycja szkodliwa spolecznie


@WiktorekS: to już trzeba było nie bawić się w socjalistów i nie nadmuchiwać inflacji, to by ludzie masowo z gotówką w nieruchomości nie uciekali. Aktualnie nie ma papierów, które tak chronią majątek jak nieruchomość.

Ergo szkodliwe społecznie
@oski94:

hipoteka to czasami inwestycja dla leniwych, bank daje swoja kase bo ty nie masz, a ty bierzesz na siebie cale ryzyko. Imho jak ktos kupil chate 5 lat temu to raczej zarobi w perspektywie 30 lat splaty
przeciez obecnie (od ponad dekady) cyferki najlepiej wygladaja na akcjach.


@WiktorekS: najlepiej wyglądają na krypto, ale co z tego, jeśli ludzie oczekują mało ryzykownych inwestycji a państwo niszcząc własną walutę odbiera im tę możliwość?
@oski94: ludzie na wykopie wysmiewaja osoby ktore sztucznie zawyzaja swoje zdolnosci kredytowe po to zeby dostac masymalny mozliwy kredyt jaki tylko sie da, samo kupowanie mieszkan i branie kredytu to nic nowego i zlego
beka jest tez z tego ze przez ostatnie 2 lata banki udzielily nawiecej kredytow w histori przez co ludzie w koncowym rozrachunku zaplaca za te kredyty najwiecej, nikt sie nie smieje z ludzi ktorz wzieli kredyt 10lat
@oski94: podnoszenie stóp procentowych to jedno z narzędzi do opanowania inflacji. Może nie superskuteczne, nie jedyne i nie działa natychmiast, ale to zawsze coś. Inna sprawa, że chciałbym pożegnać system oparty o ciągłe jechanie na kredycie, premiowania zadłużających się kosztem oszczędzających. Tani kredyt hipoteczny = coraz więcej udzielonych kredytów i coraz wyższe ceny nieruchomości (oczywiście to tylko jeden z czynników).

Ja wiem czemu ludzie tak się boją podnoszenia stóp. Bo 1/3
czemu wykopki w temacie podnoszenia stóp procentowych odnoszą to tylko do zakredytowanych po sam kurek?


@oski94: Ale co ty #!$%@? porównujesz xD Jak ktoś się #!$%@? bo ma za duży lewar to bardzo dobrze. Biznes to ryzyko.

Poza tym nikt nie mówi tutaj o firmach tylko o Januszach co uprawiają niezwykle szkodniczą spekulacje na nieruchomościach i łapki im pourywa. Nikt nie ma problemów do ludzi co kupują mieszkania dla siebie bo
@oski94: Bierzesz pod uwage to, ze cos co bylo dla czlowieka 2 lata temu 50% dochodu (po odjeciu kosztow stalych) w tej chwili moze byc 70%? Czy zyjemy w magicznym swiecie, gdzie sie tylko z roku na rok zarabia wiecej i wiecej? Zwolnienia, biznes juz nie idzie jak szedl, alimenty na dziecko trzeba placic ktorego jeszcze 2 lata temu nie bylo albo sie nie mialo o nim pojecia. Rodzice w DPS