Wpis z mikrobloga

@Mikstolar: Wiadomo zawsze są jakieś obawy, naturalna kolej rzeczy ale w pewnym etapie swojego życia musiałem podjąć taką decyzję aby troche czerpać z życia a nie wegetować. Odpowiadając na twoje pytanie to jestem tu dopiero albo aż 4lata a moje prace dotychczas nie były miejscami gdzie potrzebowałem jakieś kwalifikacje czyli prościej mówiąc pracowałem na warehousach czyt magazynach i produkcjach, z własnego doświadczenia mogę ci doradzić aby przed przyjazdem podszkolić język i
@TypBezNicku: Załóż rodzine. Czytam Twoje wpisy i myśle ze będzie już tylko gorzej, a powrót do kraju nic Nie zmieni bo większość znajomych będzie wolała spędzać czas ze swoimi rodzinami. Miałem kiedyś bardzo dobrych kolegów z którymi dzisiaj wysyłamy sobie tylko życzenia na święta, każdy skupia się dna swoich żonach i dzieciach. Z wiekiem znajomi przestają być priorytetem
@roberto07: przede wszystkim dzieci, dzieci zmieniają wszystko. Małżeństwo to tylko zalegalizowanie "chodzenia" zwlaszcza jeżeli związek był dlugi to w kontaktach towarzyskich nic się nie zmienia. Natomiast jeżeli urodzi się dziecko to tracisz kumpla.