Wpis z mikrobloga

@myrmekochoria: Sami ich zagazowali, to wnoszą.

"Po 57 godzinach zajmowania budynku przez terrorystów, 26 października rosyjskie oddziały specjalne „Alfa” i „Wympieł” podjęły szturm na teatr. Nim doszło do wejścia żołnierzy sił specjalnych, do teatru wpuszczono gaz usypiający (prawdopodobnie halotan jako nośnik, a w nim rozpuszczone fentanyl i 3-metylofentanyl), który uśpił zakładników i terrorystów. Dzięki temu antyterroryści mogli bezpiecznie wejść do budynku, zabijając na miejscu 40 terrorystów przez strzał w głowę, w
@myrmekochoria: Nie do szpitala, a przed teatr- to jest jeden z powodów, dla których modelowa akcja odbicia zakładników (1 zabity operator, brak rannych zakładników) stała się w ostatecznym rozrachunku wyjątkowo nieudaną. Na zdjęciu widać dokładnie, że nieprzytomni zakładnicy leżą na plecach. To, tak jak wspomniał @Amelinowy, brak zabezpieczenia akcji pod kątem medycznym (karetki nie mogły się przebić przez zakorkowaną Moskwę) i niepoinformowanie służb medycznych o zastosowanym środku, doprowadziło do tak
Najlepsza była ta laska co #!$%@? weszła do tych terrorystów a ci ja zastrzelili bo się pruchala do nich. Potem wyklekli ja przed budynek z rozwalonym brzuchem.