Wpis z mikrobloga

Rozumiem, że ktoś może mieć ciężki tydzień za sobą i szuka prostej rozrywki, ale są pewne standardy których po prostu nie można przekraczać.

Godząc się na te obrzydliwości w przestrzeni publicznej, rozpowszechniając je, manifestujecie swoje przyzwolenie na takie zachowania. To nie jest niewinna rozrywka, oglądając sami stajecie się "patologią".

Przerażająca jest ta bezdenna głupota i dalsze przesuwanie granic społecznej akceptacji. Myślałem, że po mordobiciu w rodzaju Fame MMA już nic gorszego nie można wymyślić, ale kolejny raz zostałem negatywnie zaskoczony. Co następne, zawody w ćpaniu Acodinu czy plucie na odległość w oktagonie?
  • 56
@dant123: Żeby ci żyłka nie pękła.
To że tego nie oglądasz nie znaczy że jesteś jakiś lepszy xD. I tak samo jak ktoś to ogląda to nie jest w żaden sposób gorszy.
Od początku dziejów ludzie interesuje nie tylko dostojna kultura, ale też mordobicie - patrz gladiatorzy ;)
Od początku dziejów ludzie interesuje nie tylko dostojna kultura, ale też mordobicie - patrz gladiatorzy ;)


@xdTM: hahahah, do zajebistego archetypu się odwołujesz - walki gladiatorów to był właśnie "prezent", rzucany bezmyślnemu motłochowi przez panujących. takiej hołocie wystarczyło wtedy pokazać flaki i krew, żeby byli grzeczni i dali sobą rządzić, bo to zaspokajało proste instynkty prymitywnych ludzi XD

ile byś fikołków nie robił, to właśnie uznając taką rozrywkę pokazujecie jednoznacznie że