Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1114
#medicover #medycyna #lekarz
Cześć. Pierwszy raz w życiu jestem obrzydzony sytuacją jaka mnie spotkała. W moim kierunku, z ust lekarza medycyny pracy w placówce medicover przy ulicy Cybernetyki 19 w Warszawie padły słowa "boje się pana" oraz "takich jak pan nie powinniśmy przyjmować". Chodzi oczywiście o szczepienie przeciwko Covid-19.
Nigdy nie wyszedłem z placówki medycznej tak zniesmaczony, zażalenie złożyłem zarówno w recepcji jak i droga elektroniczną. Mam również zamiar złożyć je pocztowo jak tylko wrócę do domu.
Zdaje sobie sprawę, że prawdopodobnie sytuacja zostanie po prostu olana, ale chciałbym zrobić coś więcej w tej sprawie, czy w ogóle mogę coś zrobić? Pani Kąkol profilu na znanym lekarzu nie ma.
  • 429
@m0rgi: a Ty jak standardowy debil pewnie łykasz wszystko co Ci powiedzą.

Niewiarygodne jak wielu debili się tutaj uchowało i uznają szczepionki za #!$%@? wie co bo pan doktur tak powiedział.
Kiedyś w #!$%@? chorób leczono rtęcią, uważano że fajki są spoko i nie szkodzą, a impotencję leczono #!$%@? prądem.

I jak czytam was durnie wykopki jak źle życzycie innym tylko dlatego że w swojej grupie wiekowej śmiertelność mają na poziomie
@MarianoaItaliano Prawdopodobnie jestem starszy od Ciebie i więcej widziałem ze względu na specyfikę pracy ;)

Pytanie - Jestem dwukrotnym ozdrowieńcem. Bezobjawowo dwa razy. Szczepiłem się dodatkowo przed operacjami w szpitalu. Na covida się nigdy nie zaszczepie. Jestem szurem? Antyszczepem? Lekarze nie powinni mnie przyjmować?
@MarianoaItaliano: Ja nie mam pełnego szczepienia na zółtaczkę bo miałem NOP po tym z zatrzymaniem akcji serca w wieku 12 lat. Na COVID tez nie jestem zaszczepiony (przez ten NOP) a latam po całym świecie (USA, Chiny, Singapur, Afryka) kilka razy w roku. Mało tego wykonuje bardzo odpowiedzialną pracę (chef oficer na statku) i co Ty na to ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Chciałbym aby przełożony tej pani powiedział jej to co ty, że takie komentarze powinna sobie odpuścić

@KurzeJajo: przełożony tej pani to się cieszy, że jest ktoś chętny do pracy, dopóki nie popełnia rażących błędów i przychodzi trzeźwa to wszelkie skargi są wspomniane raczej w postaci anegdotki :-).