#medicover #medycyna #lekarz Cześć. Pierwszy raz w życiu jestem obrzydzony sytuacją jaka mnie spotkała. W moim kierunku, z ust lekarza medycyny pracy w placówce medicover przy ulicy Cybernetyki 19 w Warszawie padły słowa "boje się pana" oraz "takich jak pan nie powinniśmy przyjmować". Chodzi oczywiście o szczepienie przeciwko Covid-19. Nigdy nie wyszedłem z placówki medycznej tak zniesmaczony, zażalenie złożyłem zarówno w recepcji jak i droga elektroniczną. Mam również zamiar złożyć je pocztowo jak tylko wrócę do domu. Zdaje sobie sprawę, że prawdopodobnie sytuacja zostanie po prostu olana, ale chciałbym zrobić coś więcej w tej sprawie, czy w ogóle mogę coś zrobić? Pani Kąkol profilu na znanym lekarzu nie ma.
@Spell_17: Nie szur szur - chcącemu nie dzieje się krzywda :) Szczepionka jest znacznie bardziej skuteczniejsza niż placebo w postaci maseczek i innych debilizmów ''na pokaz'' ( ͡°͜ʖ͡°)
@KurzeJajo: lekarz ma rację, po co chodzisz do lekarza, skoro wybiórczo wierzysz w medycyne? Może np on jako lekarz też by wybiórczo wierzyl i nie myje rak po sraniu i przed operacją? Tylko on odpowiada prawnie, a Ty tylko jesteś wrzodem na jego dupie bo dokladasz pracy
@SkrytyZolw: @MarianoaItaliano: Mam chodzić do lekarza z włączonym dyktafonem? Chyba zacznę. Wystarczy zajrzeć na mój profil aby zobaczyć że nie jestem wojującym szurem, po prostu nie przyjąłem szczepionki do czego mam prawo, jak równiez mam prawo do tego by zostać przyjętym u lekarza, za co płaci mój pracodawca. Najpierw padło pytanie o studia, potem o szczepionkę. Na pierwsze pytanie odpowiedziałem że zrezygnowałem ze studiów z powodów zdrowotnych, na drugie że
@programista15cm: Ponieważ w świetle prawa jestem zmuszony do otrzymania orzeczenia o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy. Nie jestem prawnie zobowiązany do szczepienia. Powiedz mi gdzie mogłem dostać takie orzeczenie, jeśli nie u lekarza medycyny pracy?
@programista15cm: I nie, nie wierzę wybiórczo w medycynę. Przed szczepieniem powstrzymuje mnie obecnie tylko postawa ludzi zarówno z jednej, jak i z drugiej strony.
@SkrytyZolw: gwarancji tego że ktoś z lekarzem porozmawia na temat przedstawiania swoich prywatnych opinii w pracy. Jest w pracy, niech zachowuje się profesjonalnie.
nie przyjąłem szczepionki do czego mam prawo, jak równiez mam prawo do tego by zostać przyjętym u lekarza, za co płaci mój pracodawca
@KurzeJajo: Chcącemu nie dzieje się krzywda - nie chciałeś się zaszczepić i nie spełniasz wymogów dot. przyjęcia do lekarza? No to na własne życzenie przecież, szczepionka nie jest płatna czy w jakiś sposób ma ograniczony dostęp do niej, można się nawet zaszczepić w niedzielę po poludniu jak tylko
Wystarczy zajrzeć na mój profil aby zobaczyć że nie jestem wojującym szurem, po prostu nie przyjąłem szczepionki do czego mam prawo, jak równiez mam prawo do tego by zostać przyjętym u lekarza, za co płaci mój pracodawca.
A gdzie ja twierdzę inaczej? Spuść nieco pary, bo się strasznie nakręciłeś.
Padła odpowiedź "dobrze że pan nie studiuje, wtedy straciłabym wiarę w
Już to kiedyś pisałam: mieliśmy zasady, że nie przyjmujemy dzieci bez obowiązkowych szczepień
@SkrytyZolw: A to akurat na plus. U mnie w szpitalu też nie przyjmujemy personelu bez obowiązkowych szczepień np. na żółtaczkę bo to stanowi zarówno ryzyko dla pacjenta jak i dla personelu w razie styczności z krwią.
@SkrytyZolw: Ależ odpowiedziałem, komentarz niżej. Chciałbym aby przełożony tej pani powiedział jej to co ty, że takie komentarze powinna sobie odpuścić. Nic więcej. No nakręciłem się, to prawda
@MarianoaItaliano: W jaki sposób nie spełniam wymogów przyjęcia do lekarza? Byłem dzisiaj w 4 gabinetach i tylko w jednym spotkałem się z takim traktowaniem, a w każdym spotkałem się z pytaniem o szczepienie, więc tylko jedna pani miała z tym problem
Przed szczepieniem powstrzymuje mnie obecnie tylko postawa ludzi zarówno z jednej, jak i z drugiej strony.
@KurzeJajo: w zyciu czegos glupszego nie słyszałem. 2 miliardy ludzi sie zaszczepilo i 99% z nich ma w dupie jakiekolwiek agitacje, nie ma zadnej postawy
@programista15cm: Przyjmiesz każdy powód za głupi, bo uznajesz tylko te za szczepieniem. Nie będę się tłumaczył z prywatnych dezycji. Wszystkie inne szczepionki mam.
Mirki chowam tatę. Nie wiem dlaczego to piszę tutaj, biorąc pod uwagę liczbę debilów na portalu... Ale pomyślałem że może ktoś to przechodził i zrozumie.... Jest mi w CH smutno i przykro #zalesie #religia #smierc
Cześć. Pierwszy raz w życiu jestem obrzydzony sytuacją jaka mnie spotkała. W moim kierunku, z ust lekarza medycyny pracy w placówce medicover przy ulicy Cybernetyki 19 w Warszawie padły słowa "boje się pana" oraz "takich jak pan nie powinniśmy przyjmować". Chodzi oczywiście o szczepienie przeciwko Covid-19.
Nigdy nie wyszedłem z placówki medycznej tak zniesmaczony, zażalenie złożyłem zarówno w recepcji jak i droga elektroniczną. Mam również zamiar złożyć je pocztowo jak tylko wrócę do domu.
Zdaje sobie sprawę, że prawdopodobnie sytuacja zostanie po prostu olana, ale chciałbym zrobić coś więcej w tej sprawie, czy w ogóle mogę coś zrobić? Pani Kąkol profilu na znanym lekarzu nie ma.
Napisałeś skargę. Co ci niby więcej potrzeba?
@KurzeJajo: chodzi o szczepienie czy brak szczepienia?
Mam chodzić do lekarza z włączonym dyktafonem? Chyba zacznę. Wystarczy zajrzeć na mój profil aby zobaczyć że nie jestem wojującym szurem, po prostu nie przyjąłem szczepionki do czego mam prawo, jak równiez mam prawo do tego by zostać przyjętym u lekarza, za co płaci mój pracodawca.
Najpierw padło pytanie o studia, potem o szczepionkę.
Na pierwsze pytanie odpowiedziałem że zrezygnowałem ze studiów z powodów zdrowotnych, na drugie że
@KurzeJajo: Chcącemu nie dzieje się krzywda - nie chciałeś się zaszczepić i nie spełniasz wymogów dot. przyjęcia do lekarza? No to na własne życzenie przecież, szczepionka nie jest płatna czy w jakiś sposób ma ograniczony dostęp do niej, można się nawet zaszczepić w niedzielę po poludniu jak tylko
@KurzeJajo: ale po co?
A gdzie ja twierdzę inaczej? Spuść nieco pary, bo się strasznie nakręciłeś.
@SkrytyZolw: A to akurat na plus. U mnie w szpitalu też nie przyjmujemy personelu bez obowiązkowych szczepień np. na żółtaczkę bo to stanowi zarówno ryzyko dla pacjenta jak i dla personelu w razie styczności z krwią.
@KurzeJajo: w zyciu czegos glupszego nie słyszałem. 2 miliardy ludzi sie zaszczepilo i 99% z nich ma w dupie jakiekolwiek agitacje, nie ma zadnej postawy
Nie będę się tłumaczył z prywatnych dezycji.
Wszystkie inne szczepionki mam.