Wpis z mikrobloga

  • 266
Niebieskiemu już totalnie odbiło, nie widzieliśmy się około 2 miesiące, dużo obowiązków i praca więc tak wyszło. Ten weekend oboje mamy wolny, więc myślałam że to tylko formalność zapytać czy wpadnie. Okazało się zupełnie inaczej... Nie szczepiłam się, bo nie wierzę żeby to miało pomóc, niebieski nie dość że nie szanuje mojego wyboru to jeszcze teraz takie coś. Czy to ja przesadzam i powinnam się zaszczepić dla świętego spokoju czy trwać przy swoich założeniach i czekać aż niebieski zatęskni? #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #koronawirus #szczepienia
Babojadek - Niebieskiemu już totalnie odbiło, nie widzieliśmy się około 2 miesiące, d...

źródło: comment_1637573727HNf1HRRIRm2HAXveBEnILq.jpg

Pobierz
  • 276
  • Odpowiedz
  • 1
@kosmita no ale ja przez cały czas jak jest ten koronawirus nie miałam nawet kataru, i on dobrze o tym wie, także nie rozumiem dlaczego reaguje w ten sposób.
  • Odpowiedz
@Babojadek: pewnie bajt, ale odpisze profilaktycznie. To coś złego, że boi się o swoje i Twoje zdrowie? Znałem takich nieśmiertelnych kozaków, którzy się nie zaszczepią, bo nie. Zachorowali i już nie żyją.
  • Odpowiedz
ale szanuje swoje zdrowie. Czego nie rozumiesz?


@kosmita: przecież szczepionka nie chroni przed zakażeniem a przed ciężkim przebiegiem więc czym ryzykuje? xD Rozumiem że jak idzie z chłopakami do pub'u to też weryfikuje wszystkich tam obecnych pod kątem szczepień xD

Zatrzymajcie tę karuzelę śmiechu xD
  • Odpowiedz
@Babojadek w szczepieniu chodzi o odporność zbiorową, szczepiąc siebie chronisz nie tylko swój organizm ale też innych ludzi - może to jest dla niego ważne. A może martwi się o Ciebie, bo to że nie miałaś przez rok nawet kataru nie znaczy że nie możesz ciężko zachorować na koronę
  • Odpowiedz