heh... wolności nigdy nie było. Cały czas ludzie rozumni wykorzystują ludzką psychikę by podporządkować sobie innych. Odwiecznym pytaniem jest kto na kogo pracuje i kto komu rozkazuje. Kiedyś straszyli gniewem bogów i diabłem, a dziś straszą COVIDem i Putinem. Kiedyś pospólstwo miało się słuchać bo tak kazał kapłan i legendy, dziś pospólstwo ma się słuchać bo tak mówią eksperci w telewizji. Kiedyś przychodził cesarski, królewski poborca podatkowy zabrać część plonów, a dziś macie podatek dochodowy. Kiedyś zaciągano
Kiedyś przychodził cesarski, królewski poborca podatkowy zabrać część plonów, a dziś macie podatek dochodowy.
To jest chyba największa i najgorsza różnica pomiędzy tym co było a tym co jest, bo poborca przychodził i pobierał, ewentualnie chłop musiał się pofatygować do urzędu i zapłacić podatek i ludzie doskonale zdawali sobie sprawę ile płacą podatków. Jak się bardzo w------i bo krol przesadzil z podatkami to mogli takiego poborcę nawet i zabić.
Nigdy nie bylo wolności,ja juz mam w------e w to co się dzieje na tym świecie i co na nim będzie bo zawsze my jako zwykli ludzie będziemy tylko zwykłymi trybami w maszynie w której nie da się żyć
Jakie ryzyko? Ma być pełna micha, ciepła woda w kranie, wszyscy mają być nowocześni i uśmiechnięci. A państwo ma chronić owieczki przed zawistnymi hejterami, którzy emanują mową nienawiści oraz zwolennikami teorii spiskowych, którzy psują dobry humor i radosny obraz świata (⌐͡■͜ʖ͡■)
bolak zrobi wszystko dla drobnej podwyzki nawet jezeli zyje na dobrym poziomie, wyscig szczurow na calego w pracy zamyka morde w kubel, siedzi cicho kiedy narzucaja mu ideologie w miejscu pracy, narzeka za plecami przelozonego, a kazdego kto chce cos zmienic wytyka palcami tu zadnych odgornych planow czy dzialan nie trzeba, spoleczenstwo prozniacze robi swoje, byleby miec lepiej od sasiada
Likwidacja białych heteroseksualnych mezczyzn, rodzin, klasy średniej, własności... gołym okiem widac ten trend w krajach rozwiniętych a u nas od jakiś 20 lat. Kasta zyjących panów i kasta robotników półmaszyn do roboty i zdechu.
@szyx22: Bunt jednego prola nieznaczy nic w skali wszystkiego. Maksymalnie co to grupka proli pokrzyczy, pojęczy i się rozejdzie. Do buntu trzeba jednostki wybitnej. Charyzmatycznej, wszechstronnie wykształconej, najlepiej socjopaty. Jednostki która zgromadziła by wokół siebie i swojej sprawy kult fanatycznych wyznawców. Niestety. Dekady indoktrynacji, inżynierii społecznej skutecznie zapobiegają powstawaniu takich jednostek jak Hitler, czy Napoleon.
@TerazPolska123: tu raczej była mowa o przeludnieniu i zmianie warunków bytowania na beznadziejne. Facet zamknął dwa tysiące myszy na dwóch metrach kwadratowych, tu wcale nie chodziło o brak zagrożeń i życie w utopii.
Komentarze (64)
najlepsze
Odwiecznym pytaniem jest kto na kogo pracuje i kto komu rozkazuje.
Kiedyś straszyli gniewem bogów i diabłem, a dziś straszą COVIDem i Putinem.
Kiedyś pospólstwo miało się słuchać bo tak kazał kapłan i legendy, dziś pospólstwo ma się słuchać bo tak mówią eksperci w telewizji.
Kiedyś przychodził cesarski, królewski poborca podatkowy zabrać część plonów, a dziś macie podatek dochodowy.
Kiedyś zaciągano
To jest chyba największa i najgorsza różnica pomiędzy tym co było a tym co jest, bo poborca przychodził i pobierał, ewentualnie chłop musiał się pofatygować do urzędu i zapłacić podatek i ludzie doskonale zdawali sobie sprawę ile płacą podatków. Jak się bardzo w------i bo krol przesadzil z podatkami to mogli takiego poborcę nawet i zabić.
A
źródło: jbnkmh
Pobierzźródło: temp_file8413167431480785530
Pobierzźródło: temp_file711281929932005617
PobierzWolność. Po co wam wolność?
Macie przecież telewizję
Wolność. Po co wam wolność?
Macie przecież Interwizję, Eurowizję
Ma być pełna micha, ciepła woda w kranie, wszyscy mają być nowocześni i uśmiechnięci. A państwo ma chronić owieczki przed zawistnymi hejterami, którzy emanują mową nienawiści oraz zwolennikami teorii spiskowych, którzy psują dobry humor i radosny obraz świata (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
w pracy zamyka morde w kubel, siedzi cicho kiedy narzucaja mu ideologie w miejscu pracy, narzeka za plecami przelozonego, a kazdego kto chce cos zmienic wytyka palcami
tu zadnych odgornych planow czy dzialan nie trzeba, spoleczenstwo prozniacze robi swoje, byleby miec lepiej od sasiada