Wpis z mikrobloga

Dzisiaj robi się prawilny boloński (ragu alla bolognese).

Wbrew powszechnej opinii nie jest to szybki sosik pomidorowy z mięsem.

To długo gotowane ragu mięsne z dodatkiem warzyw. Dlatego takie składniki jak marchew, seler naciowy, wino, różne mięsa (w tym dodatek tłuściutkich) czy mleko nie powinny dziwić.
Pomidory wcale nie są przeważające.

#gotujzwykopem #jedzzwykopem #ciekawostki #kuchnia
Pobierz hellyea - Dzisiaj robi się prawilny boloński (ragu alla bolognese).

Wbrew powszechne...
źródło: comment_16375040062GAyPTEPvEOhaYoeQhn6d7.jpg
  • 15
@hellyea: jak kiedyś robiłem bolonski i mówię różowej ze potrzebuje marchewkę i seler to się po głowie pukała po co takie warzywa do spaghetti. Od kiedy zjadła nie uznaje innego sosu :D


@piteross: Ja dostaję spazmów wewnętrznych jak ktoś mówi „spaghetti” mając na myśli makaron spaghetti z jakimkolwiek czerwonym (na bazie lub z użyciem pomidorów) sosem.

(°°
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@hellyea: jak kiedyś robiłem bolonski i mówię różowej ze potrzebuje marchewkę i seler to się po głowie pukała po co takie warzywa do spaghetti. Od kiedy zjadła nie uznaje innego sosu :D


@piteross: Ja dostaję spazmów wewnętrznych jak ktoś mówi „spaghetti” mając na myśli makaron spaghetti z jakimkolwiek czerwonym (na bazie lub z użyciem pomidorów) sosem.


(°°

@hellyea: to
@piteross: tak, zgadza się. Wiem, że język to istota żywa i to akurat się sprawdza, bo większość osób nie zna się na kuchni włoskiej i im to wystarcza do komunikacji.
Dlatego napisałam, że obecnie są to „wewnętrzne spazmy” :D bo nie mam na to wpływu i nie ma sensu z tym dyskutować.
@hellyea: jak kiedyś robiłem bolonski i mówię różowej ze potrzebuje marchewkę i seler to się po głowie pukała po co takie warzywa do spaghetti. Od kiedy zjadła nie uznaje innego sosu :D


@piteross: Ja dostaję spazmów wewnętrznych jak ktoś mówi „spaghetti” mając na myśli makaron spaghetti z jakimkolwiek czerwonym (na bazie lub z użyciem pomidorów) sosem.

(°°
@hellyea: to
to jak powinien mówić? Makaron spaghetti z sosem polackim, czy co?


@UnitrA: mówiąc spaghetti mówisz tylko o typie makaronu, który można zjeść z milionem różnych sosów, więc tak naprawdę nic nie wiadomo
@piteross: ja mam takie podejście- niech sobie każdy je jak chce. Niech daje sos czosnkowy do pizzy, śmietanę do carbonary etc. kuchnia to istota żywa, ma nam dawać radość i smakować.
ALE nie lubię już jak ktoś jest odporny na wiedzę i się przy swojej niewiedzy upiera. Czym innym jest jedzenie tak a nie inaczej, bo mnie smakuje, a czym innym jest upieranie się, że tak jest ok wg definicji.
Czyli
@piteross: @hellyea: dwa lata temu byłem z narzeczoną w Trieście, pech chciał że w pizzeri neapolitańskiej inb4 Triest nie jest obok Neapolu xD
Siedziało dwóch Polaków, którzy po otrzymaniu cienkiej pizzy było bardzo skonsternowani, następnie po około 5 minutach zapytali kelnerkę czy jest sos czosnkowy xD