Wpis z mikrobloga

Były już opłaty od m3 zuzytej wody, bo wiadomo, im częściej ktoś się kąpie tym więcej ma śmieci.
Teraz są opłaty od m2 mieszkania, bo wiadomo, im więcej ktoś ma m2 tym więcej ma śmieci.
Podobno w przyszłym roku planują wprowadzić stawkę liczoną od deklarowanej długości #!$%@?. No bo wiadomo, im ktoś ma większego tym więcej ma śmieci

#warszawa
#smieci
robertx - Były już opłaty od m3 zuzytej wody, bo wiadomo, im częściej ktoś się kąpie ...

źródło: comment_1637312645DZsOrlozSrX6dLhJw576Nk.jpg

Pobierz
  • 113
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Chyba jedyny sprawiedliwy system to byłaby standaryzacja worków i liczenie od sztuki.


@WykopowyDzban: lepsze byłoby przywrócenie konkurencji na rynku wywozu śmieci ale co ja tam wiem

I cyk, za jednym zamachem nawet problem śmieci w lasach będzie rozwiązany


Ale problem tkwi w tym że nie pomimo tego że jest zapłacone to nie chcą firmy nie chcą odebrać tych śmieci a nawet w PSZOKu cię pogonią.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@robertx: to nie jest ostatnie słowo. To jest #!$%@? abstrakcja. Przed reformą śmieciową oddanie 1000kg do sortowni to był koszt 230zł xDDDD

Oni w tej cenie sortowali to sami i sprzedawali surowce, a to co się nie dało przerobić leciało do spalarni odpadów, gdzie był z tego czysty prąd, a pył zebrany w filtrach i to co się nie spaliło trafiało jako dodatek w cementowniach po rozdrobnieniu.

Teraz ceny są tak abstrakcyjne i nie ma konkurencji, że NIE OPŁACA SIĘ RECYCLING, bo frajerzy i tak zapłacą więcej, a można teraz bezkarnie wywieźć na hałdę i nara, pora na CSa. Nic nie trzeba robić, bo kasa od mieszkańców jest wyższa niż kiedyś za robienie
  • Odpowiedz
ie dziekuj Warszawie tylko januszom co deklarowali że mieszka jedna osoba a mieszkało 5 bo to przez nich.


@TurboDynamo: Nie kolego. Za to są odpowiedzialni niekompetentni i głupi urzędnicy oraz politycy. Nie Twój sąsiad czy sąsiadka.
  • Odpowiedz
@robertx: ja w Bawarii, najdroższym landzie DE za nielimitowane, w zasadzie niesegregowane śmieci przy 85m i 2 osobach zapłacę mniej niż 2 pokoje w Warszawie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@robertx: Panie dyletancie, zaproponuj lepsze WYKONALNE rozwiązanie. Na chwilę obecną miasta wiążą opłatę za wywóz śmieci z mieszkaniem. Mieszkanie stoi, da się policzyć ich ilość, można "szacować" ile ludzi w nim mieszka.

-przypisywanie opłaty do ilości osób zadeklarowanych -> ludzie się nie deklarują
-przypisywanie opłaty do zużytej wody -> rozbieżności i błędy

Przypisywanie do metrażu moim zdaniem jest lepszym z
  • Odpowiedz
jestem singlem mieszkajacym w mieszkaniu 78m. Z jakiej paki mam placic dokladnie tyle samo co czteroosobowa rodzina ktora mieszka dokladnie na tej samej klatce na dokladnie tylu samych metrach kwadratowych co ja?


@Niemamwiedzy: mówisz, że mieszkasz w Warszawie na 78 metrach, czyli płacisz miesięcznie za mieszkanie jakieś 5000 zł i masz ból dupy o 30 zł? :)
  • Odpowiedz
@robertx: ale powierzchnia ma generalnie jakiś sens. Zużywasz więcej wody-masz więcej osób w domu lub więcej siedzisz w domu - tworzysz więcej śmieci. Powierzchni, jak ja mam teraz, nie rozumiem kompletnie. Jak mieszkałem z dziewczyną to pomimo tego że dwie osoby plus gotowaliśmy w domu płaciłem tyle samo co płacę teraz, jak mnie praktycznie w domu nie ma i produkuje tygodniowo jeden mały worek. Bez sensu.
  • Odpowiedz
@quizonmyface: Nie. Place jakies 600 pln oplaty do wspolnoty. Mieszkanie kupilem za gotowke jakis czas temu, wiec raty kredytu tez nie place.

Tak. Mam bol dupy o to ze musze placic nieuzasadniony hajs. I nawet gdybym mial do zaplaty 50 k to placenie nieuzasadnionych 20 pln tez by mnie bolalo.

Jakbym mial zaplacic 300 pln za smieci i wiedzialbym ze to jest cena odpowiadająca odpadom ktore wyprodukowalem nie mialbym zupelnie
  • Odpowiedz
@robertx: Przecież ten system to jest Polska w pigułce. Trzaskowski powinien do pisu przejść z takimi pomysłami. Dla biednych mega ulga 50 zł. Dla klasy średniej, co mieszka w mieszkaniach 60 m2 cena już prawie 100% większa 94 zł, ale bogacze co mają mieszkania 110 m2 zapłacą tylko 5 zł więcej niż klasa średnia XD XD XD.
  • Odpowiedz
@Niemamwiedzy: Hajs liczony według zużytej wody się nie zgadzał to przeszli na hajs od metra. Nie wiem jakie fikołki trzeba wymyślać, żeby to sprawiedliwić, że niby jest uczciwsze. Co #!$%@?, ludzie się nie kąpali żeby za śmieci nie płacić?
  • Odpowiedz
@Niemamwiedzy: to że jest Twoje, nie oznacza, że za nie pośrednio nie płacisz tych 4000, tak jakbyś płacił za wynajem czy za kredyt. Jakbyś je wynajął komuś a sam mieszkał w mniejszym mieszkaniu, płacąc 2000, to miałbyś 2000 zł w kieszeni.

Dodatkowo to jest ponad 1kk zł Twoich pasywów, ta kasa też ma swoją wartość, szczególnie teraz przy rosnących stopach.

No i masz ból dupy o prawdopodobnie najskuteczniejszy system, jaki można było obrać w Warszawie, bo wyklucza mniejszość tak skrajnych przypadków jak Ty i jest przez to
  • Odpowiedz
@quizonmyface: Jesteś w stanie powiedzieć co nie tak było w sposobie liczenia opłaty od zużytej wody, że w jeden rok okazało się, że liczenie z metra będzie jednak bardziej sprawiedliwe?
  • Odpowiedz
@Radiativ: co z tego że 500m? Jakby był 1000m i mieszkała jedna osob? Moi rodzice mają 230 m2 i mieszkający w dwójkę i zapłacą więcej niż moi sąsiedzi mieszkający w bloku w 4 osoby na 60 m2. Czy to jest sprawiedliwe? Kiedyś system był prosty. Miałeś pojemnik 120l to za tyle płaciłeś. Zużywałeś więcej? To miałeś pojemnik 240l i płaciłeś więcej. My swego czasu mieszkaliśmy w 5 osób, generowaliśmy jeden
  • Odpowiedz
@quizonmyface: nie 1 kk a ok. 700k. Zreszta co to ma do rzeczy? Rozumiem ze z racji na wiekszy kapital jakim dysponuje mam siedzec z morda schowana w kubel i sie cieszyc ze panstwo rucha mnie na tak stosunkowo mala kwote. Bo przeciez mam kapital, wiec o co mi chodzi?

Nie mialbym problemu gdyby ktos powiedzial: #!$%@? jestsmy w stanie zrobic wiec wprowadzimy rozwiazanie ktore bedzie uderzalo bogatszych (klase srednia).
  • Odpowiedz