Wpis z mikrobloga

@MienciuskiPajonk Nie mam pewności, ale on chyba mieszka sobie na Kleparzu i wszyscy go dokarmiają. W środku miasta, w dodatku przy samej Alei nikt raczej nie wypuszcza kota z domu. Tym bardziej, że on wygląda na takiego, który może mieć problem z mobilnością w pionie. XD
@gusinka: też nie rozumiem. ;_; ale idioci to robią. Mieszkam teraz w chyba najspokojniejszym miejscu możliwe - brak i aut i lisów a i tak uważam wypuszczanie za skrajną głupotę.