Idziesz sobie do sklepu, kupujesz chleb za 70 groszy, masło za 1,50 zł, 10 jajek za 1,25 zł, kilo cukru za 50 groszy, czekoladę za 50 groszy, jogurt owocowy za 30 groszy, parówki za złotówkę itd. chcesz się wybrać na wakacje z rodziną w Bułgarii, spoko wystarczą 2 tysiące, we Włoszech 4 tysiące, potrzebujesz nowego golfa z salonu, czeka cię wydatek 25 tys. zł za wersję podstawową lub 33 za najbardziej wypasioną. Dziwne te ceny? Tak wyglądają, gdy jesteś Niemcem. Co prawda rzeczy w sklepach kosztują w przeliczeniu porównywalnie, ale Niemiec ma około 4 razy więcej pieniędzy, niż Polak za pracę na podobnym stanowisku u siebie w kraju.
@pogop: ano siłę nabywczą mamy jaką mamy. Niestety, ale jeśli sytuacja się nie unormuje na jakimś cywilizowanym poziomie to podejrzewam, że nawet nowa fala emigracji może się rozpocząć.
#ukraina Ktoś pomyślał że my sąsiadujemy z Bialorusią i Rosją? Przecież w obwodzie kaliningradzkim są ruskie wojska. My pojedziemy na Ukraine a ruskie do Warszawy. To jakaś paranoja
#polska #niemcy #pieniadze #europa #finanse #oswiadczenie
Aha, i 1 zł to nie jest 1 Euro w żadnym przeliczeniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)