Aktywne Wpisy
razdwatrzy55 +8
phaxi +5
czy mozna zostac programistom bez studiow? ucze sie juz 3 tygodnie i teraz nagle moj znajomy programista (magister) mi mowi ze marnuje tylko czas bo najpierw robi sie dyplom a potem zaczyna praktyke
#programowanie #programista15k
#programowanie #programista15k
A no wlasnie. Tylko 13%? Mi sie wydaje ze to blizej 40%. Wiele osob, matek, nigdy nie przyzna sie do tych mysli i nikomu o tym nie powie. Ostatnio o tym rozmawialem z moimi rodzicami co sa juz po 60 ale tato jeszcze nie jest na emeryturze czy zaluja?
Matka oczywiscie ze nie a ojciec tez ze nie ale po pewnym czasie. Zaczalem drazyc:
- mamo, ale Ty nie pracujesz od kiedy mialas 40 lat tylko "utrzymywalas dom". To tato pracuje 35 lat juz i jeszcze ma pare lat do emerytury. (thousand miles stare of ojca) A my, wszyscy wyprowadzilismy sie z domu jak mielismy 18-20 lat wiec wiecej czasu spedziliscie "sami" niz z dziecmi.
- mamo, ostatnio mowisz ze zdrowie ci podupada bo "urodzilas trojke dzieci". Tato ledwo moze chodzic bo kregoslup.
- tak cale zycie mowiliscie o synie lub corce kolezanki co wyjechala do Chin, Kanady, Brazylii, UK, Australii. To teraz gdy wasze dzieci wyjechaly (dwojka na #emigracja a jedno na drugim koncu Polski) to teraz macie zal?! To jak to tak? Z jednej strony chcielibyscie bysmy wyjechali ale z drugiej "kto poda szklanke?" Najlepsze jest to ze sami wyjechaliscie jak mieli 30 lat.
- Wybudowaliscie duzy dom 350 metrow po co? Teraz nawet na pietro nie wchodzicie. Naprawde mysleliscie ze bedziemy wszyscy razem mieszkac na kupie jak jakas szlachta z 17 wieku? Ze w 10 osob bedziemy sobie mieszkac na tych 350 metrach? No i teraz nawet tego nie ogrzewacie bo za drogo. Wolnostojacy dom 350 metrow w zimie to kilkaset zlotych miesiecznie na ogrzewanie.
- Tato zawsze chcial podrozowac i co? Udalo mu sie troche ale tylko w jakims tam malym procencie bo przeciez trzeba odkladac pieniadze dla dzieci by mogly mieszkanie kupic. I co, przez dziesiatki lat odlozyliscie kilkaset tysiecy zlotych ktore teraz sa zjadane przez 20% inflacje. Ja sam sobie kupilem mieszkanie z wlasnych pieniedzy ale siostra? Siostra ma 32 lata i nawet nie ma 100 tysiecy odlozonych i bedziecie jej teraz kupowac jakas kawalerke?
- Tato od 35 lat, ciagle wstajesz o 6 rano, idziesz do pracy, 9 godzin w pracy, pozniej wracasz do domu wykonczony. I tak juz ponad 30 lat. Mama pracowala z 15 i od 40 jest na wczesnej emeryturze a teraz juz na oficjalnej emeryturze. Ty jeszcze masz 5 lat by przejsc na emeryture. I tak ma wygladac zycie? Caly czas harowac az do smierci?
- Ciagle martwienie sie o dzieci. a matka to juz w ogole. CIAGLE. Jestesmy po 30 a mama dalej szalik, czapka, pieniadze i tak dalej.
- Brat okazalo sie ze ma ciezka chorobe genetyczna. Nawet jezeli sam sie tym zajmuje no bo dorosly chlop z rodzina to i tak rodzice zamartwiaja sie codziennie.
Nie wiem, jakby patrzec z boku to rodzice na dzieciach wyszli jak zablocki na mydle. Nie bede przeciez niszczyl swojego zycia i wracal z zona do Polski by zamieszkac razem z nimi w jednym domu. A wiem ze robia sie coraz starsi, coraz mniej maja sily. A dom, wielki ogrodek wymaga ciaglej roboty i pielegnacji. Jak proponuje ze zatrudnie im specow albo sprzataczke to "NIE bo UKRADNA COS Z DOMU!!!!@$!@#" No i gadaj.
Moze i dzieci daja radosc jak sa male ale co z tego? Zabieraja zdrowie, pieniadze, czas i chec.
Nigdy nie poznalem osoby ktora bylaby nieszczesliwa z tego powodu ze mogla miec dzieci a ich nie miala. Natomiast poznalem bardzo duzo osob ktore mialy dzieci a sa nieszczesliwe.
#antynatalizm #childfree
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #619211ca6d062d000ad4340c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
To jest akurat zrozumiałe, i nic dziwnego, że mało kto się do tego przyznaje, a już prawie nikt publicznie, no bo jakby to wtedy wyglądało z prespektywy dziecka, że jego rodzic mówi, że żałuje, że się na tego dzieciara zdecydował? Taka statystyka jest niewiele warta z tego powodu ¯\_(ツ)_/¯
Ale odejmij sobie od 100 te 13 i wychodzi że 87 jest zajebiście zadowolonych z posiadania dzieci - w wyniku braku okłamywania siebie różnymi copami typu siłownia, kariera, sport, podróże, koty itd jak to robią antyanaliści. Jedyny cel życia na tej planecie to cel biologiczny, czyli przeżycie, rozmnażanie, kopulacja. Chodzbyscie chcieli z ludzi uczynić super inteligentną i duchową rasę - to cope, bo ludzie to prymitywny gatunek.
Wiele osób odczuwa brak sensu wszystkiego, dopiero dziecko uświadamia im po co się żyje i dopiero po założeniu rodziny odczuwają spełnienie. Skoro te 87%, no niech będzie 80% rodziców jest zadowolona, szczęśliwa, spełniona to śmiało można założyć, że pozostałe 20% jest spaczone i powinni przestać wierzyć w różne cope, że życie bez dzieci jest
Jakby tak było to by #!$%@? nie prali tym dzieciom łbów często rzeczami będącymi urojeniem starych, a nie ich własnym niedostrzegalnym jakimś defektem (mam na myśli, ze jak kogoś starzy #!$%@? to on moze nie być świadomy ze robi dziecku
Dawno nie było #!$%@?.
@Pozytywny_gosc: większość bezdzietnych jakich poznałem wcale nie próbuje na siłę zapełnić sobie życia turboambitnymi celami. Nie wynajdują leku na raka, nie budują rakiet międzyplanetarnych, nie wspinają się na koronę ziemii, tylko po
Pewnie 90% osób z tagów #antynatalizm i #childfree mają takie podejście, ale pronatale zawsze przywołują jakichś frustratów przegrywów z depresją jako wzorcowego antydzieciowca ¯\_(ツ)_/¯
Patologia.
Co do dużego domu to już
Za dużo naciąganego.
@Pozytywny_gosc: Instynkt macierzyński przed zajściem w ciążę/urodzeniem dziecka NIE ISTNIEJE. Przestań powielać ten mit.
Może nie żałują, bo w Holandii nie ma aż takiego nacisku na