Wpis z mikrobloga

O.S.T.R jak zwykle nie dal ciała, zagrał solo z 5 kawałków i był, dla mnie jednym z najlepszych gości, Joka mega sentyment do kawałka "Normalnie o tej porze". Fokus, cóż spodziewałem się tego "zastania" dlatego nie byłem już na jego koncercie z 6 lat i już mnie nie zobaczą nigdy, a raczej moich $$. Szkoda, ze nie było paru gości w tym Donguralesko.
Najlepsze i tak zostawili na koniec, czyli "Moje miasto"
  • Odpowiedz