Wpis z mikrobloga

Ursus 902 z roku 1983 odrestaurowany do stanu fabrycznego. Ciągnik odziedziczyłem po dziadku i postanowiłem nadać mu dawny blask. Za równowartość kosztów można byłoby się już porozglądać za nowym ciągnikiem podobnej mocy, ale jednak ten ma to coś - mimo iż w polu robić specjalnie nie będzie, to traktuje go jako pamiątkę. Na pewno będzie można go zobaczyć na wystawach w przyszłym roku

#traktorboners #motoryzacja #rolnictwo #historia #prl #chwalesie #ciekawostki
Matheo780 - Ursus 902 z roku 1983 odrestaurowany do stanu fabrycznego. Ciągnik odzied...

źródło: comment_1636272722iajP6smXjxCdVfHZ6zJnhX.jpg

Pobierz
  • 102
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 914
@tomy86: dlaczego? Gość zrobił kawał dobrej roboty i bardzo dobrze mu to wyszło. Wiem, że traktor to powinien w polu robić a nie wyglądać ale sam OP napisał, że w polu nie będzie robić za dużo. Lepiej taki odrestaurowany niż miałby stać i rdzewieć.
  • Odpowiedz
@mechaniczny_pomidor: @rolnik_wykopowy: ten ciągnik służył w Elektrowni Bełchatów i stamtąd został kupiony - w kabinie miał nawet oryginalne naklejki z lat 80-tych Kombinat Budowy Elektrowni Bełchatów, także był to typowo ciągnik do transportu. A co do opon to nie wiem - miał takie odkąd pamiętam, ale może mu już ktoś je zmienił. Wersja typowa krajowa
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Matheo780: Ty masz ten kanał "mechanizator" gdzie opowiadasz o ciągnikach? Jak to Ty to trafiłem tam przez JarkaOgarka1986 i mimo, że nie jestem rolnikiem to uwielbiam oglądać. Jeśli to Twoja robota to dzięki!
  • Odpowiedz
@tomy86: dla ciebie przerost formy nad treścią, dla mnie rodzinna pamiątka i sentyment, maszyna za którą stawiałem pierwsze kroki jako traktorzysta i uczyłem się jeździć. Jakbym go nie wyremontował to co z nim miałem zrobić? Bez sensu aby stał dalej rozwalony, sprzedać go nigdy nie sprzedam, także innej opcji nie było. Fakt, drugi raz gdybym robił remont zmniejszyłbym może jego zakres, ale ogólnie jest ok
  • Odpowiedz
@Positano1: Cała tajemnica tkwi w tym, że jest to sprzęt oparty na mechanice a nie elektronice. Prosta budowa pozwala na wszelkie naprawy.

W tamtych czasach nie projektowało się z założeniem czasu użytkowania.
  • Odpowiedz