[Apaturia]

24/30 Oko Abrahama - kolejny średniowieczny zabieg magiczny na ujawnienie złodzieja. Najwięcej wzmianek o tym rytuale zachowało się w źródłach nowożytnych, przede wszystkim w angielskich, niemieckich i duńskich. Nieco starsza wersja średniowieczna pochodzi z angielskiego manuskryptu z połowy XV wieku.

Najpierw należało wymieszać ze sobą białko jajka kurzego i rtęć, a potem nakreślić tym na ścianie symbol oka, taki najprostszy: . Następnie przyprowadzało się przed ścianę osobę podejrzaną o dokonanie kradzieży i nakazywało się jej spojrzeć na oko. Jeśli była winna, jej prawe oko zaczynało łzawić.

Jeśli mimo wszystko podejrzany nie chciał się przyznać, trzeba było wziąć miedziany gwóźdź i za pomocą młotka wbić go w narysowane na ścianie oko. To miało spowodować, że złoczyńca głośno krzyknie z bólu, jak gdyby to jego własne oko było przebijane, potwierdzając w ten sposób swoją winę.

O tyle dobrze, że samo łzawienie nie było uznawane za jedyny wyznacznik winy - w końcu osoba podejrzana mogła np. cierpieć na zapalenie spojówek i łzawić permanentnie. Jak widać, weryfikacja dwuetapowa ma długą historię ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nazwa "Oko Abrahama" używana na określenie tego rytuału upowszechniła się w nowożytności, jednak sama postać biblijnego Abrahama nie ma tu nic do rzeczy. To imię bywało po prostu wiązane z magią i niekiedy "przyczepiano" je do rozmaitych działań magicznych, podobnie jak np. imię Salomona. W źródłach niemieckojęzycznych używano też nazwy Diebesauge, "Oko Złodziei".

Dla porównania - najstarsza wersja tej praktyki została opisana w greckim papirusie z IV wieku n. e. Należało wykonać mieszaninę ze spalonych roślin i soku roślinnego, a potem za jej pomocą narysować na ścianie oko (pojawia się tu symbol udjat, czyli tzw. Oko Horusa) w otoczeniu magicznego napisu. Następnie trzeba było uderzyć oko młotkiem wykonanym z drewna z szubienicy, recytując przy tym inkantację: "zaklinam cię na święte imiona, wydaj złodzieja który uciekł z tym [łupem]...." Złoczyńcy miało przez to spuchnąć oko, wyróżniając go spośród innych podejrzanych.

W nowożytnych wersjach Oka Abrahama poprzestawano zazwyczaj na draśnięciu wizerunku oka rysikiem lub czymś podobnym, oszczędzając sobie używania gwoździa czy młotka. W rytuał wplatano także łacińskie inkantacje, jak np. w XVII-wiecznej wersji:

In nomine Dei precipio ut vobis viris et mulieribus inscipientibus occulum istum manifesto signo patefiat (qui vel que) rem istam de qua querimus furatus est vel furati sunt, modo agnoscamos, et Deus patefaciat.

Ilustracja poniżej: Oko z XII-wiecznej mozaiki polichromowanej z Bazyliki św. Piotra na Watykanie.

#apaturium #sredniowiecze #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #historia #gruparatowaniapoziomu #magia

[Apaturia]

Conjuro! Przywołuję @KleKotka @Deathstroke @patrolss @nuj-ip @itrumirt @slownik @Aerthevizzt @HermesMarana @bananke @Blaskun @soniczka_spokojnegosnu @Majku_ @prezes_internetu @typzoszczednosciami96 @asmodeus666 @Frasad @Askaukalis @Takijiro

Jeśli ktoś chce / nie chce być wołany, proszę dać znać w komentarzu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[m.....k]

młotkiem wykonanym z drewna z szubienicy,

@Apaturia: i wszytko jasne, skąd ta niska wykrywalność kradzieży. Policji się szubienice skończyły!

[Lutniczek]

@Apaturia: ja chce być wołany