Wpis z mikrobloga

@falszywy_prosty_pasek: Każdy ma prawo błądzić, ale tylko człowiek faktycznie silny jest w stanie przyznać się do tego błędu. To jest najprostszy i najskuteczniejszy test kręgosłupa moralnego/intelektualnego, jaki mogę sobie tylko wyobrazić - nie ślepe trwanie w swoich poglądach, choćby nie wiem co, tylko umiejętność skonfrontowania tych poglądów z rzeczywistością i ich odpowiednie zmodyfikowanie, jeśli tej konfrontacji nie wytrzymują.

Proste przyznanie że "nie muszę mieć racji w każdej sprawie", z zachowaniem postawy