Wpis z mikrobloga

@fruchu @Rad-X Większość ludzi jak się okazuje zdaniem CC preferuje 3D w Imaxie i dlatego jest tych seansów więcej niż 2D.

Natomiast fakt, że jest tylko jeden seans 2D w ciągu dnia i to jeszcze o takiej godzinie to akurat kiepska sprawa.

To są decyzję na poziomie jakiś wysokich menagerow w teorii związane z danymi jakie mają do dyspozycj.

Problem jest po prostu taki, że sal do Imax jest za mało.

@
  • Odpowiedz
  • 2
@fruchu: Co do ściągania po 2 tygodniach stawiam na to, że mają za mało ekranów (we Wrocku we Wroclavii są chyba tylko 2, moge się mylić bo chodzę tam od wielkiego dzwona), a filmów w miesiącu które mogą (lub muszą - kwestia umów) wyświetlić w tym standardzie jest więcej, stąd tak to wygląda.
  • Odpowiedz
  • 2
@fruchu:
Generalnie jeżeli nie dałeś rady iść na wersję IMAX 2D, śmiało idź na 2D Dolby Atmos, zaryzykuję stwierdzenie że nic nie stracisz.

Nie wiem czy to specyfika ogólnie standardu IMAX czy we wroclavii mają jakieś biedaprojektory, ale obraz nie jest z najwyższej półki - pojedyncze „piksele” są widoczne bez specjalnego skupiania się na obrazie. Tak jakbym oglądał film na tv w 720p, zaletą jest to że ekran jest gigantyczny, ale
  • Odpowiedz
Dziękuję Wam za odpowiedzi. Też bywam rzadko- tylko na typowo kinowe, spektakularne produkcje.
@vvit0 We Wrocławiu jest jedna sala IMAX i kiedyś lubiłem pójść zanurzyć się w seans po około 2-3 tygodniach, gdy były mniejsze tłumy i stąd ten ból przy Dune. Widziałem ją w IMAX ale chciałem się wybrać jeszcze raz i pojawił się dylemat czy w ogóle fatygować się na Dolby Atmos.

Najgorzej, że dalej jednoznacznie (i oficjalnie) ciężko określić
  • Odpowiedz