Aktywne Wpisy
VOC1602 +12
W co rząd powinien inwestować w pierwszej kolejności
- ścieżki rowerowe 9.7% (171)
- duży port lotniczy w centrum kraju 28.9% (509)
- trasnport rzeczny 4.2% (74)
- drogi lokalne 5.0% (88)
- autostrady 8.0% (141)
- metro i węzły transportowe 5.2% (92)
- obwodnice 7.0% (124)
- rozbudowa pasów na lotniskach 1.2% (21)
- porty morskie cargo 8.3% (147)
- koleje dużych prędkości 22.5% (397)
kluskizserem +3
O c--j chodzi z tymi czołgami
Zacząłem jeździć Boltem parę dni temu, mam parę dylematów:
- Muzyka: tak, nie? Głośniej, ciszej? Jakie gatunki, wykonawcy?
- Rozmawiać czy d--a cicho? Do tej pory robilem tak, ze pytalem jak minął dzien / cos o pogodzie / jakis small talk, jak ktos odpowiada tylko uprzejmosciowo to nic juz wiecej nie mowie az do zakonczenia kursu
- Przekraczanie prędkości - tak czy nie? Staram sie zeby pasażerowie czuli sie bezpiecznie - jak podjeżdżam do czerwonych świateł / ronda / z podporządkowanej to zwalniam wczesniej, nie biore za szybko zakrętów. Ale mimo to jeżdżąc nocą zdarza sie jechac te 70/75kmh po miescie. Myślicie ze przegięcie?
1. Muzyka - cokolwiek, puszczaj coś co tobie odpowiada byle nie za głośno. (Pro tip - jak masz w swoim wozie głośniki z przodu i z tyłu, możesz przestawić rozłożenie dźwięku bardziej na przód, ty będziesz miał głośniej, pasażerowie ciszej)
2. Jak delikwent nie zaczyna sam rozmowy, to raczej nie zagaduj, kupa osób ceni aplikacje tego typu za właśnie to że jesteś "robotem"
3.
Muzyka - słuchaj radia sobie, nie za głośno dla pasażera
Przepisy- jeździsz normalnie, stosuj zasadę „czy ja bym...” w tym wypadku jeździł (czyli czy ty byś się czuł komfortowo jako pasażer kiedy twoje alter by prowadziło)
Talki- obecnie ludzie nie potrafią rozmawiać i jak trzeba się odezwać to ich pot oblewa. Jak pasażer nie zacznie to się nie odzywaj, bo słuchasz radia. I żeby nie było ze on westchnie
1. Jaka Ci pasuje, nie za głośno.
2. Jak pasażer nie zagaduje to raczej Ty nie zaczynaj rozmowy
3. Jest ok, bez zamulania ale bez szarpania i jeżdżenia jak w F1
@KrakersRitz: @Piro3202: @studentasp: to mnie r---------a w tym kraju. Wykopek pojedzie na tydzień do UK i sobie zachwala jaka to inna mentalność, że ludzie się uśmiechają, zagadują co tam jak tam, jakiś smalltalk itd
@studentasp: ja tam lubię czasem pogadać bo wtedy szybciej kurs leci.
To co najbardziej cenię u kierowców bolta czy ubera to korzystanie z buspasow i dobre dobieranie trasy a nie jazda ślepo na nawigacji, no ale za
2 Rozmawiać? Sam raczej nie zaczynam rozmowy, ale dosyć często klienci zaczynają rozmowę i można na wiele tematów porozmawiać szczególnie z ciekawymi ludźmi i obcokrajowacami. U siebie rok temu zamontowałem elektroniczne lusterko i masa osób o to pyta no i jeszcze jeżdżę hybrydą. W normalnym aucie niestety mniej osób zagada, a jednak przejazd przebiega o wiele szybciej i miłej o ile nie wejdziesz bez rozeznanaia klienta na np. politykę.
3 Prędkości nie polecam za bardzo przekraczać +10 to maks, jeśli ktoś używa cykorłapek to wiedz by zwolnić.(oczywiście są osoby które domyślnie zaczynają się ich trzymać po wejściu do samochodu.
4 Bądz cierpliwy i wiedz, że czasami warto być cicho. Jeżeli klient nie wygląda na jakiegoś ćpuna albo jest bardzo pijany to bądź jednak asertywny w sprawie postojów i jedzenia kebsa w aucie. Postój w żabce, maku tylko za dopłatą. Cena w bolcie/uberze niestety nie ulega zmianie i stoisz wtedy za free. Jeśli powiesz, że za dopłatą będzie taka przyjemność to wiele osób da więcej niż faktycznie by po tym czasie się zależało. Jeśli ktoś ma problem to argument że do ceny się to nie dolicza i tyle. Co do bardzo pijanych bez towarzystwa bardziej trzeźwych nie