Wpis z mikrobloga

@DioramaDrama: @ejenes: Wiecie że można zarabiać 10x tyle w godzinę i wciąż frajersko wydać stówę? Chcecie siedzieć 4 godziny w zatłoczonym kinie na starych filmach i płacić 15 zł za colę. Spoko, co kto lubi. Dla mnie to frajerstwo. Ale gratuluję że Was stać na taki wydatek. Ja wolę wydać dwie stówy, zrobić kolację dla znajomych i obejrzeć Sobie to co chcemy na projektorze u mnie w chacie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@marcinkox3: ostatni raz jak byłem w kinie to w małym studyjnym jeszcze na jakiejś promocji. Zapłaciłem chyba 9 PLN za bilet. Jak zwykle nic do żarcia nie kupuję, to tutaj aż musiałem. Największy popcorn i colca. Kosztowało to chyba z następną dychę, ale aż głupio nie dać zarobić przy takich cenach. Do tego przed wejściem bar, gdzie można sobie kupić wino czy piwo i zabrać ze sobą na salę.
@marcinkox3: jak zdarzało mi się chodzić do kina, to po prostu brałem ze sobą jakiś napój ze sklepu albo chrupki i tyle. Pół litra coli przed podatkiem cukrowym w sieciowym kinie potrafiło kosztować 9-10 zł, a w sklepie obok no nie wiem, około 3 zł ¯_(ツ)_/¯ już sama cena biletu zniechęca a co dopiero żeby jeszcze jakieś jedzenie w bufecie kupować