Wpis z mikrobloga

  • 41
@Ziutek_Grabaz dlatego wcześniej napisałem stracił usprawnienia/poszedł siedzieć. Niżej był już skrót myślowy.

Nie znam takiego bo nie znam żadnego który sprzeciwił się w takiej sytuacji obecnej wykładni prawnej i podjął się terminowaniu ciąży na własną rękę.
Jakich jesteś w stanie wymienić jako przykład, którzy działali zgodnie z sumieniem, a nie prawem i nie ponieśli konsekwencji?
  • Odpowiedz
ja znam kilkudziesięciu


@Ziutek_Grabaz: nie oszukujmy się, nie znasz żadnego, jesteś tylko nędznym wyklopkiem z Pierdziszewa Dolnego, który wali konia do zakazu aborcji, ale jak przychodzą tego konsekwencje to masz ból d--y, że ktoś nie pomógł i "zabił dwóch ludzi"

Ludziom, którzy chcą ci włożyć nóż w plecy też byś pomógł? Podziwiam, bo ja nie
  • Odpowiedz
znam kilkudziesięciu i zadnemu nic sie nie stało po tym jak złamał procedury by pomagac pacjentom


@Ziutek_Grabaz: czy znasz również kilkudziesięciu kierowców autobusu, którzy za każdym razem klaskali w uznaniu?
  • Odpowiedz
@settembrini777: „jakikolwiek” ta XD A później się okazuje, ze był 1% szansy na poród i to jednak w katolibanie podpada pod aborcje. Życie matki miało pierwszeństwo w poprzednim konsensusie, teraz liczy się tylko płód.
  • Odpowiedz
@niochland przez kilkanaście lat pracy w medycybie ciężko nie poznac zadnego lekarza, chociaz niektorych wolałbym nie poznać. Z wieloma się przyjaźnie i wszyscy zgodnie twierdzą ze prawo prawem a przysiega przysiaga. Nie wiem skad tez pomysl ze popieram to prawo skoro jawnie sie mu sprzeciwiam podobnie jak kazdy normalny lekarz :D
  • Odpowiedz
@CipakKrulRzycia: No, miałam taką samą sytuację w rodzinie kilka miesięcy temu. Niezauważone na czas małowodzie, ciotka 3 tygodnie leżała w szpitalu i czekała aż płód się udusi, żeby można było wywołać poród. Skaza na psychice jest niewyobrażalna.
  • Odpowiedz
„jakikolwiek” ta XD A później się okazuje, ze był 1% szansy na poród i to jednak w katolibanie podpada pod aborcje. Życie matki miało pierwszeństwo w poprzednim konsensusie, teraz liczy się tylko płód.


@Gluptaki: Aborcja jest dozwolona:

gdy ciąża stanowiła zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety;


To się nie zmienia od chyba80 lat, nie rozumiem debaty. Za tydzień okaże się, że te bzdury Budzowskiej leżą na tej samej półce co
  • Odpowiedz
ja jestem porywczy.

Jakbym stracił żonę i dziecko to żaden lekarz nie wyszedłby ze szpitala ...


@lexico: To wina lekarza że obowiązuje takie a nie inne prawo? Serio? Jedno się pisiorom udało. Skłócenie Polaków.
  • Odpowiedz
Lekarz pomógł na tyle ile mógł i w zakresie prawa.


@Bomfastic: Nie bredź, nic się zmieniło w kwestii aborcji, gdy zagrożone jest życie matki.

Objawy i powikłania małowodzia i bezwodzia:
  • Odpowiedz
@XIONC_CI_MORDE_LIZAL: jak chcesz wywieźć kobietę która musi leżeć w łóżku podpięta do maszyn, co kilka godzin dostawać leki podawane dozylnie i w wielu przypadkach nie moze nawet wstać do toalety tylko załatwia się do miski za granicę? Opłacisz jej transport medyczny helikopterem? Czy może miała sobie wywróżyć wcześniej, że za miesiąc trafi na patologię ciąży?

Co z kobietami w szpitalach psychiatrycznych, aresztach, więzieniach, poprawczakach, z innych przyczyn zamknięte?ch0j im w
  • Odpowiedz