Wpis z mikrobloga

@dziecielinapala: ciekawi mnie jakby wygladal taki konkurs w jakims starym januszexie z pracownikami pracujacymi tam np po 20 lat, taka starsza mala techniczna firma. Ciekawe by byly odpowiedzi typu "janusz ty mi tu nie #!$%@? farmazonow o budowaniu pozycji bo ja pamietam jakzesmy te tokarki co stoja odkupowali w nocy od ciecia z pgru za cene zlomu", albo "gdyby nie to ze woziles #!$%@? burmistrza ze swita po imprezach to #!$%@?
@SolarisYob: Jako, że ostatnio szukałem pracy to przechodziłem przez różnych januszy ale jeden to kropka w kropke jak z twita xD.
Odpadłem ponieważ nie wykazałem się dużą wiedzą na temat firmy. Nie wiem czy miałem przeczytać historie od deski do deski i przeglądnąć wszystkie historyczne projekty, a może na linkedinie sprawdzić wszystkich pracowników i zapamiętać co kto robi?
Takich januszy omijać z daleka.
@SolarisYob: nie, wolałem ten czas poświęcić na zdobycie realnych umiejętności i wiedzy inżynierskiej i teraz na rozmowach rozmawiam tylko o samej inżynierii, projektowaniu i negocjuje wypłatę jak równy z równym
Gość jest tylko kierownikiem w państwówce i już mu ego #!$%@?ło


@chigcht: Niektórzy ludzie mają #!$%@? na punkcie tytułów. Dwie prace temu byłem w jednym sporym zespole (kilkanaście osób), ale jeden z kolegów bardzo naciskał, żeby awansować. To mu wykroili "zespół" - tj. dwóch ludzi. xD Szybko zaktualizował w linkedinie stanowisko "Kierownik zespołu". W międzyczasie były restrukturyzacje, ludzie też odeszli i ten jego "zespół" rozpłynął się w niebycie. Patrzyłem niedawno na