Mój "szef" się zagalopował i zaczął na mnie drżeć mordę xD wyszedłem z roboty, cenie swój respekt więcej niż 12 fuli na godzinę xD Kto otrzymał telefon od generalnego managera z przeprosinami i pytaniami czy wrócę do pracy? No ja. Kto ma przejabane w pracy? Mój "szef"(nie jest moim bezpośrednim szefem, był na tej zmianie). Pamiętajcie, szanujcie się. #pracbaza #uk
@Piastan: i bardzo dobrze, niech wiedzą że z Polakami się nie zadziera
Pewny znajomy wygrał w sądzie kilka lat temu £13000 za dzwonienie do niego przez jakiegoś gościa z planingu w firmie transportowej, a on pracował przez agencję nie na kontrakcie, i dodatkowo dostał jego numer nielegalnie,
@Piastan: to w uk jest piękne, choć trafisz na buraka to i tak dowiesz się co to szacunek (w normalnej formie oczywiście) Pierwszy raz miałem mindfucka jak menago w gownorobocie zapytał czy zostaje nadgodziny i jeszcze mi za to podziękował
miałem mindfucka jak menago w gownorobocie zapytał czy zostaje nadgodziny i jeszcze mi za to podziękował
@zalogowany_jako: ja sam po sobie zauwazylem, ze zwroty grzecznosciowe, mala drobnostka, zwyczajnie dzialaja. przez lata pracowalem z gosciem, ktory zawsze pisal 'czesc, czy mozesz, prosze, dzieki' i nie odmawialem nawet jesli nie do konca mi cos pasowalo, po prostu czujesz ze chcesz pomoc. kiedy czasem przejmowala jego zadania jego szefowa, zawsze wyskakiwala z d--y
Kto otrzymał telefon od generalnego managera z przeprosinami i pytaniami czy wrócę do pracy? No ja.
Kto ma przejabane w pracy? Mój "szef"(nie jest moim bezpośrednim szefem, był na tej zmianie).
Pamiętajcie, szanujcie się.
#pracbaza #uk
j---ć pracę! tylko dymy! xD
@Piastan: i bardzo dobrze, niech wiedzą że z Polakami się nie zadziera
Pewny znajomy wygrał w sądzie kilka lat temu £13000 za dzwonienie do niego przez jakiegoś gościa z planingu w firmie transportowej, a on pracował przez agencję nie na kontrakcie, i dodatkowo dostał jego numer nielegalnie,
@adamsowaanon: xDDD ten "patriotyzm" w wydaniu Sebów mnie rozbawia xD Masz pewnie koszulką z husarią, co?
@zalogowany_jako: ja sam po sobie zauwazylem, ze zwroty grzecznosciowe, mala drobnostka, zwyczajnie dzialaja. przez lata pracowalem z gosciem, ktory zawsze pisal 'czesc, czy mozesz, prosze, dzieki' i nie odmawialem nawet jesli nie do konca mi cos pasowalo, po prostu czujesz ze chcesz pomoc. kiedy czasem przejmowala jego zadania jego szefowa, zawsze wyskakiwala z d--y