Wpis z mikrobloga

No i przyszła kryska na matyska.
Od 2 dni regularnie widac zakładane blokady. Mam nadzieję, ze to szerzej zakrojona akcja w całym mieście, a nie tylko okolice skmki na Przymorzu.
Odpowiadam od razu tym co beda ich bronić. Jest to ulica domkow 2/3rodzinnych, na kazdej posesji jest podwórko/garaż, a na jednym koncu ulicy jest ogromny parking przy skmce, zaś na drugim maly, ale zawsze pusty, platny parking. Za to przejście chodnikiem to prawdziwy slalom miedzy autami ktore zostawily pol metra, praktycznie zawsze trzeba zejsc w którymś momencie na ulice. O przejsciu z walizka/wozkiem mozna zapomniec, plyty chodnikowe sa calkowicie rozjeb@ne
#gdansk #samochodoza #stopcham #patologiazewsi #bekazpodludzi
bambaryua - No i przyszła kryska na matyska. 
Od 2 dni regularnie widac zakładane bl...

źródło: comment_1634822707RYn11cu2Hk9q3TBfVEpLaf.jpg

Pobierz
  • 124
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lukenzi: W sumie mnie temat i tak nie dotyczy, żeby nie wchodzić w takie dyskusje poprosiłem o wyznaczenie strefy zamieszkania i parkowanie gdziekolwiek poza wyznaczonymi miejscami to automatyczny mandat i / lub blokada koła ¯_(ツ)_/¯

Dla mnie konieczność slalomu autem nie różni się dużo od konieczności slalomu na chodniku. I to patola i to patola, szczególnie jak sie ma dom i swoj parking i podjazd

  • Odpowiedz
@Rabusek: ale co Ty tam mieszkasz czy o czym piszesz? Tam nie ma strefy zamieszkania i miejsca jest dość żebyś się minal jak ktoś parkuję wzdłuż jezdni. Poza tym przepisy tego nie zabraniają. Ludzie tam ogólnie walczą o życie z tymi miejscami, w dodatku przy biurowcach przy Śląskiej jest spp. parkując w ten sposob nie powodują zagrozenia parkując w ten sposób. jedynie sprawiają dyskomfort jaśnie państwu, którzy muszą przyhamować i
lukenzi - @Rabusek: ale co Ty tam mieszkasz czy o czym piszesz? Tam nie ma strefy zam...

źródło: comment_1634843054keLOfbUejX06Sxnf5V2ELa.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
przejście chodnikiem to prawdziwy slalom miedzy autami ktore zostawily pol metra, praktycznie zawsze trzeba zejsc w którymś momencie na ulice


@bambaryua: debil blokuje chodnik, h-j jebnijmy blokadę, a jak będzie chciał odjechać, to niech czeka na patrol kolejne 2 albo 3 godziny (w trakcie których nadal będzie blokował chodnik)
  • Odpowiedz
@Nieszkodnik:
wszystko się rozchodzi o to, co skrzętnie pominąłeś :)

nie przeskakuj ze skrajności w skrajność :)


czytaj, aż zrozumiesz
jak nie dasz rady to odpuść mi te swoje żałosne wycieczki osobiste bo czuję niezłe zażenowanie
  • Odpowiedz
bo czuję niezłe zażenowanie


@PanKracy582: tym, że powtarzasz głupoty, bez ich zrozumienia, bo je usłyszałeś od światłych autorytetów?

Wysokość kary ma znaczenie odstraszające, tak jak i nieuchronność jej wymierzenia.
  • Odpowiedz
@bambaryua: Nie rozumiem czemu nie można tych aut stawiać tam gdzie stoją, ale normalnie na ulicy. Jest przecież szeroka i przejazd zostaje. U siebie na osiedlu właśnie tak parkuję.

PS: Wszelkie wyliczenia ilości aut na ilość mieszkańców są z d--y. Ja sama mam dwa auta, trzymam je na prywatnej posesji, a po mieście jeżdżę komunikacją miejską, bo jedno auto jest na normalne trasy, a drugie to terenówka na wakacyjne wyjazdy.
  • Odpowiedz
i zasad karania pijanych kierowców. Więcej drogówki nie będzie, więc nieuchronność będzie podobna. Założysz się, że liczba wykroczeń/mandatów się zmniejszy?


@Nieszkodnik: akurat kary za jazdę po alkoholu już są surowe. Już za 0,2-0,5 promila jest to:
- grzywna w kwocie od 50 zł do 5000 zł lub areszt do 30 dni;
- zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat;
- 10
  • Odpowiedz
Dlatego IMO to właśnie jazda po alkoholu to jeden z przykładów, że samo podnoszenie kar nie wystarczy.


@HetmanPolnyKoronny: zobaczymy. I jak napisałem już wielokrotnie - liczy się zarówno wysokość kary, jak i jej nieuchronność. I nie jest to prosta zależność liniowa. A piszesz o podnoszeniu kary od jej wysokiego już poziomu - czyli wysokość kary jednak się liczy, co nie?
Gdyby karą za jazdę po pijaku było słowne upomnienie przez
  • Odpowiedz
no i bardzo dobrze


@Nie_znany: Co jest dobrego w blokadach? To jakiś kretyński pomysł. Niech bierze mandat i się zabiera, albo niech go odwiozą, ale niech go tam nie blokują na tygodnie, aż będzie miał czas się zająć blokadą.
Pod podstawówką dzieciaków jest miejsce do postoju do 15 minut, ale Straż Miejsca unieruchomiła tam parę tygodni temu blokadami samochody i miejsc ubywa.
  • Odpowiedz
@bambaryua: brawo miras, pomijając to, że nie ma wytłumaczenia na takie zastawianie, to jak jeszcze mają te inne parkingi, tylko trzeba by rtrochę ruszyć dupę, albo sobie np. ogród zmniejszyć, zeby było miejsce na drugie auto to niech się gonią.
A ci co ich bronią to są frajerzy.
  • Odpowiedz