Wpis z mikrobloga

W tym wątku wymieniamy uniwersalne, zawsze słuszne i niepodważalne pisowskie argumenty w każdej dyskusji

ja zaczynam:
1. Ksiądz Popiełuszko
2. Husaria

zapraszam do zabawy

#neuropa #bekazpisu
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@alvaroZcamaro tyle że na b2b czy umowę zlecenie zawsze są większe stawki niż UOP, które rekompensują chociażby brak urlopu. Chyba że jesteś frajerem i dajesz się dymać w januszexie. Ale to już twój problem
  • Odpowiedz
@jakacper Tyle że tematem są umowy zlecenie powszechnie wciskane zamiast umowy o prace z której korzyści miał tylko pracodawca bo pracownik na godzinę dostawał tyle samo a nie miał żadnych innych korzyści w postaci prawa do urlopu, l4 czy zasiłku. Ty mówisz o obecnej sytuacji na rynku a ja o tej około 2013. I taki pracownik nie był frajerem bo było duże bezrobocie i większość prywatnych firm narzucało takie umowy więc
  • Odpowiedz
@alvaroZcamaro nie mówię o obecnej. Za czasów PO dorabialem jako student na "smieciowce". Miałem taka sama stawkę jak brutto jak pracownicy na UOP, przez co netto wychodziło mi więcej. Skoro Ty dawałeś się dymać, to tylko twoja wina.
  • Odpowiedz
@jakacper Zdanie klucz w tej dyskusji to "dorabialem jako student".
Skoro dorabiałeś to taka umowa mogła być dla ciebie spoko ale nie dla kogoś kto pracuje na normalnym etacie bo umowa zlecenie lub o dzieło jak sama nazwa wskazuje została stworzona do czegoś innego przez co ogromna liczba pracowników nie miała praw które powinni mieć i mogli być zwolnieni z dnia na dzień. Dla studenta to nie problem ale dla rodzica
  • Odpowiedz