Wpis z mikrobloga

jakim cudem kobiety #!$%@?ą się w konserwatystach? nie no pytam serio. Bądź kobietą, Twój facet mówi przy Tobie że nadajesz się tylko do produkcji i wychowywania dzieci, sprzątania jego bałaganu, zmywania garów i że nie powinnaś mieć prawa głosu bo uważa Cię za głupszą. A Ty go kochasz? WTF? xD
#bekazkonserw #bekazprawakow #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski
Gwendeith - jakim cudem kobiety #!$%@?ą się w konserwatystach? nie no pytam serio. Bą...

źródło: comment_1634653351eRx4pS7jSA0G1gOa9knCOx.jpg

Pobierz
  • 105
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
kobiety #!$%@?ą się


@Gwendeith: kobiety ewentualnie kochają wyłącznie swoje potomstwo, z tym że po ruchu parasolek widzisz że to różnie bywa...
  • Odpowiedz
  • 593
@Gwendeith Kobiety też mają często konserwatywne poglądy. Poza tym trzeba mieć zupełnie nierówno pod sufitem żeby to co piszesz nazwać konserwatywnymi poglądami. Taki sam absurd jakby powiedzieć że każdy o lewicowych poglądach nigdy nie pracuje, cały czas protestuje, jest wiecznie obrażony na cały świąt, myje się raz w miesiącu, uważa 99% ludzi za faszystów i jest za legalizacją pedofilii. WTF LOL :D
  • Odpowiedz
@Gwendeith: ale konserwatyści nie uważają, że kobiety nadają się tylko do produkcji i wychowywania dzieci. Oni uważają, że RODZINA jest jedną z najważniejszych rzeczy w życiu i dla tej ważnej rzeczy warto, by kobieta poświęciła karierę zawodową.
  • Odpowiedz
@Gwendeith: Kobiety które sobie w życiu nie radzą, tęsknią za liceum i czasami kiedy płacili rodzice po pewnym czasie dla ochrony swojego ego wchodzą w typ "ja to wole być utrzymanką, mogłabym pracować nawet na kasie, będę spełniać się jako matka", bo przecież łatwiej jest powiedzieć ze się nie ma kasy, dobrej roboty bo się wybrało macierzyństwo, niż wprost przyznać że się poszło łatwą drogą (łatwą czyt. nie ze bycie
  • Odpowiedz
@Gwendeith: Bo tekstem na podryw nigdy nie jest '#!$%@? do garów' nawet jak facet tak myśli, a konserwatyści to najczęściej w życiu prywatnym dosyć poukładani ludzie, z dobrą etyką pracy i patriarchalnym etosem, który faworyzuje kobiety w relacji damsko-męskiej i są pewnie lepszą alternatywą, niż 28-letni, bezrobotny magister wydziału artes liberales, który wegetuje przez życie ćpając na skłocie XD
  • Odpowiedz
@pawel-niczyporek: Ja tam w ogóle nie rozumiem lewactwa z jego kultem pracy i przekonaniem, że szczytem spełnienia jest #!$%@? na kogoś.

Ja jestem chłopem, a jakby dali mi wybór, żeby siedzieć 10 godzin nad #!$%@? Excelem, albo pracować zajmując się dwójką moich kaszojadów to na 100% wybrał bym kaszojadów.

Praca to jest konieczność i dodatek do życia, a nie jego esencja.
  • Odpowiedz
@pawel-niczyporek: No tak, ale swoją pracę przedewszystkim trzeba lubić, a to jest luksus, który dostają tylko nieliczni.

Jakbym był architektem, jubilerem czy reżyserem czy czymś tam to bym mógłbym siedzieć w pracy godzinami. A, że pewnie będe korpośmieciem to, dla mnie praca to będzie, dla mnie konieczność prowadzona na potrzeby finansowania prawdziwego życia, które lubię i, które zaczyna się po pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz