[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Od jakiegoś czasu (prawie dwa lata do cholery) #!$%@? mnie jedna rzecz na moim kochanym kierunku. Jestem na kierunku mechanika i budowa maszyn o specjalizacji "Inżyniera Lotnicza" (i tak połowa kończy na utrzymaniu ruchu jako inżynier lub konstruktor, tylko nieliczni idą w lotnictwo). I wszyscy myślą, że zacznę jak zwykle szkalować swój kierunek albo prowadzących. Otóż nie tym razem. #!$%@?ą mnie moi kumple z kierunku. Dzisiaj już #!$%@?ło mi mózg w przestrzeń kiedy loszka która już jest na drugiej dziekance (a dotarła na 4 sem po jednej wykorzystanej) #!$%@?, że ona i tak pójdzie w #testowanieoprogramowania. Nosz #!$%@? mać to po co tu studiujesz? I tak sobie nie radzisz więc #!$%@?. Albo jest duża część która planuje iść na jakieś szkoły programowania i inne #bootcamp. Byle potem iść na #programista15k. I ,mówią o tym od 2 semestru. Ja mam pytanie do takich ludzi: Czemu nie zrezygnowaliście z MiBM wtedy i nie wybraliście Informatyki? Albo nie wybraliście jako drugi kierunek infy lub czegoś pokrewnego? Zajmujecie tylko miejsce. Życzę wam jak najlepiej i w sumie to też w moim interesie (mniejsza konkurencja na rynku pracy). ALE po co marnujecie swój czas i prowadzących po papierek, który macie w dupie? #studbaza #gownowpis ##!$%@? #gorzkiezale

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #616e7203820612000add59dd
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę

[Strigiformesman]

@AnonimoweMirkoWyznania: jezeli oni z takimi ambicjami dostali sie na mibm to oznacza to ze nie bylo lepszych kandydatow

[zibizz1]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zrobiłem MiBM bo zacząłem. Od 5 semestru zacząłem Informatykę od 3 semestru. Rok później kumpel z roku zrobił to samo. Ok 10 osób skończyło w rezultacie w IT. Głównie było to spowodowane zatajaniem się programowaniem na przedmiotach z programowania na MiBM

[AnonimoweMirkoWyznania]

ZrzędliwaEskimoska: Współczuję, że masz do czynienia z takimi debilami. Ta loszka rzeczywiście jest tępa, bo jeśli chce się przebranżawiać, to powinna faktycznie zrezygnować. Jej papierek nie będzie potrzebny.

Zaakceptował: Leszcz_Bagienny

[FilSardyn]

@AnonimoweMirkoWyznania: zgadzam się. Dużo lepiej dla nich, dla firm i dla przyszłych współpracowników byłoby, żeby przestudiowali chociaż ze 2 semestry infy gdziekolwiek (poza wyższymi szkołami gotowania na gazie).

[pavlovs_dog]

@AnonimoweMirkoWyznania: Studia to zlepek roznych ludzi mordko, poznalem tam sporo ogarniaczy i sporo tych drugich, ktorzy sie slizgali non stop. Zycie potem weryfikuje kazdego cisnij tam i nie ogladaj sie na innych.

[AnonimoweMirkoWyznania]

WalecznaPłaszczka: Raczej to ty marnujesz czas i miejsce.
Podpisałeś już cyrograf, że będziesz pracował w zawodzie albo będziesz bezdomy XD ?
Miejsc na uczelniach jest dużo, jak ktoś się nie dostał to najwidoczniej mu nie zależało.

Zaakceptował: Leszcz_Bagienny

[spajdermen]

@AnonimoweMirkoWyznania: każdy orze jak może, rynek pracy potrafi być dość nieprzewidywalny i tak na dobrą sprawę ciężko jest zdecydować o swojej przyszłości jak masz 19 lat i gówno wiesz o życiu. Poza tym wiele pracodawców krzywo patrzy jak nie masz jakichkolwiek studiów.

[wafel93]

@AnonimoweMirkoWyznania: brzmi jak by cię ich opinia podminowała, że w sumie to mibm nie jest takie przyszłościowe jak IT (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) spotkałem się już z takimi co reagują agresja gdy ktoś mówi o przebranżowieniu w ich towarzystwie xD

[Smog_Warszawski]

@AnonimoweMirkoWyznania: jestem absolwentem MiBM, pracowałem 10 lat w branży 3 lata jako inż projektu i 7 w korpo lotniczym. Uciekłem do IT z prostego powodu kasa. Można się wkurzać na ludzi ale jak będziesz mieć żonę i dzieciaki to trzeba im zapewnić godny poziom życia.

Znam wielu ludzi po MiBM którzy przeszli do IT średnie wynagrodzenie w przemyśle to 4-5k na rękę (chyba, że wiesz z kim pić kawę i nie

[not_me]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zajęli miejsce na początku. A tak to nie da się kogoś przyjąć na semestr inny niż pierwszy. Zresztą co Cię to boli? Już niech się chociaż czegoś tam uczą, a nie socjale ciągną. Najgorzej tylko jak są jakieś laborki i byle szybciej, bo ktoś tam się spieszy do swojej gównoroboty, bo przecież studia nie są takie ważne jak praca w sklepie, gastro, czy gdziekolwiek indziej.

[henk]

@pavlovs_dog: życie nie weryfikuje niczego. są ogarniacze ze studiów biedujący w jakichś januszeksach i są ślizgacze na kierowniczych stanowiskach w dużych korpo. życie to w głównej mierze od farta zależy.