W ostatnim tygodniu postanowilam z chlopakiem pochodzic po restauracjach (poprobowac roznych dan, plus wyjsc z mieszkania)
Rok temu burrito - 27 zlotych. Dzisiaj? 39 zlotych i mniejsze Rok temu pizza z rukola - 28 zlotych, dzisiaj? 38 zlotych Rok temu Kurczak w orzechach (tajskie) - 27 zlotych, dzisiaj? 35 zlotych Rok temu sniadanie lokalne - 19 zlotych. Dzisiaj? 27 zlotych
"Fajna ta inflacja, takia nie za duza, nie za mala, tylko w sam raz 6%" /s
Polecam posprawdzac sobie zdjecia menu na google maps sprzed roku lub dwoch.
@AnonimoweMirkoWyznania: to nie jest tak, że wszędzie podrożało... to ceny jedzenia we Wrocławiu to jakiś żart.. pracuję we Wrocławiu i mieszkam w Brzegu - przykład sprzed 2 dni właśnie w tym drugim mieście - carbonara, duża porcja - 15zl, piwo z tanka - 7zł, 0.4L coli - 6,5zł.. nie pamiętam jak rok temu, ale cena prawdopodobnie się nie zmieniła.
we Wro zawsze jedzenie było droższe, ale to co #!$%@?ą po zdjęciu
1. konspira, wzięliśmy miejsca na dworze bo mają przecież te gazowe "ogniska". Okazuje się że tam gdzie nas posadzili to aż dwa są niedziałające, pan mówi że zaraz zapali ale po przyjęciu zamówienia się okazuje że butle się skończyły a nikt nie ma czasu wymienić. Napoje dostajemy po pół godziny. Po kolejnej godzinie pytamy się gdzie są przystawki, za chwilę dostajemy zimne główne dania, a pół godziny
@AnonimoweMirkoWyznania: byłem sobie w barze mlecznym - 50 zł zapłaciłem za obiad dla dwóch osób (schabowe, ziemniaczki, surówka). W tej cenie mam dwa porządne burgery w burgerowni, albo dwie małe pizze ( ͡°͜ʖ͡°)
Ooo hipsterki 6k netto, które wcześniej interesowały się tylko kawą w starbaksie i świeżą dostawą ryb w sushi barze, ale nie głosowały w wyborach, bo "hehe po co się zrywać w niedzielę, mój głos i tak niczego nie zmieni", pomału odkrywają, że to zaraz jebnie xD
@smutny_kojot: Część z nich zarabia w usd/eur na kontraktach zdalnie, ale nie ma pewności czy nie jebnie w usa lub eu
@aarahon prąd jeszcze nie zdrożał, gaz dopiero w końcówce roku, paliwa również. Nowe podatki ? Nie słyszałem o nich w kontekście gastro. Wzrost cen napędzany jest strachem przed wzrostem cen
@r333m4k444: a na UJ 30 knajp, z ktorych polowe zamknalby sanepid po rzeczowej kontroli, a spora czesc boryka sie ze wszystkin co najgorsze w PL gastronomi?
@PurpleHaze: ja tam wolę knajpy i bary, rynek to powinien być miejsce spotkań, a nie miejsce na papierniczy, lumpeks czy szewca xd choć i tak wszystkie w bliskiej okolicy rynku znajdziesz
Widzieliscie jak poszly ceny jedzenia na miescie do gory? #wroclaw
W ostatnim tygodniu postanowilam z chlopakiem pochodzic po restauracjach (poprobowac roznych dan, plus wyjsc z mieszkania)
Rok temu burrito - 27 zlotych. Dzisiaj? 39 zlotych i mniejsze
Rok temu pizza z rukola - 28 zlotych, dzisiaj? 38 zlotych
Rok temu Kurczak w orzechach (tajskie) - 27 zlotych, dzisiaj? 35 zlotych
Rok temu sniadanie lokalne - 19 zlotych. Dzisiaj? 27 zlotych
"Fajna ta inflacja, takia nie za duza, nie za mala, tylko w sam raz 6%" /s
Polecam posprawdzac sobie zdjecia menu na google maps sprzed roku lub dwoch.
#restauracje
#inflacja
#jedzenie
#zalesie
#ekonomia
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #616672b8820612000adc7f15
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Leszcz_Bagienny
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
pracuję we Wrocławiu i mieszkam w Brzegu - przykład sprzed 2 dni właśnie w tym drugim mieście - carbonara, duża porcja - 15zl, piwo z tanka - 7zł, 0.4L coli - 6,5zł.. nie pamiętam jak rok temu, ale cena prawdopodobnie się nie zmieniła.
we Wro zawsze jedzenie było droższe, ale to co #!$%@?ą po zdjęciu
1. konspira, wzięliśmy miejsca na dworze bo mają przecież te gazowe "ogniska". Okazuje się że tam gdzie nas posadzili to aż dwa są niedziałające, pan mówi że zaraz zapali ale po przyjęciu zamówienia się okazuje że butle się skończyły a nikt nie ma czasu wymienić. Napoje dostajemy po pół godziny. Po kolejnej godzinie pytamy się gdzie są przystawki, za chwilę dostajemy zimne główne dania, a pół godziny
@smutny_kojot: Część z nich zarabia w usd/eur na kontraktach zdalnie, ale nie ma pewności czy nie jebnie w usa lub eu
Wzrost cen napędzany jest strachem przed wzrostem cen
Komentarz usunięty przez autora