Oskar Developerski był synem znanego developera mieszkaniowego i od najmłodszych lat interesował się informatyką. Jako nastolatek był bardzo zdolnym programistą i szybko zyskał sławę w środowisku tech. Pewnego dnia poznał Julkę, seksowną osiemnastolatkę, która od razu wpadła mu w oko.
Julka była bardzo popularna w szkole i żaden chłopak nie mógł jej zdobyć. Oskar postanowił więc wykorzystać swoje umiejętności informatyczne, aby zaimponować dziewczynie. W ciągu kilku dni stworzył specjalną aplikację, która pozwalała mu kontrolować cały jej telefon zdalnie. Dzięki temu mógł wysyłać jej wiadomości i prowadzić rozmowy z nią bez jej wiedzy.
Julka była zachwycona takim zainteresowaniem ze strony Oskara i nie mogła się doczekać, kiedy będą mogli się spotkać. W końcu nadszedł dzień ich randki i Oskar zabrał ją do swojego wymarzonego mieszkania, które sam wybudował dzięki swojemu ojcu. Tam spędzili wspaniałą noc, pełną namiętności i romantycznych chwil.
Do jakoś kwietnia zamawiałam jedzenie dzień w dzień. Było to opłacalne gdy ze zniżka z refa miałam dwa obiady z chinola (400g kurczaka, ryz, surowka) za 15zl, dwa burgery za 20zl, pizzę 50cm za 20zł, a czasem zdarzało się zamówić coś za 5zł o wartości 50zł, a najlepiej wchodziły promocje 1+1 co pozwalało obejść minimalna kwotę zamówienia.
Od tamtej pory ceny poszły w gore, promocje są liche albo ich nie ma, jakość i wielkość porcji również na minus. Do tego dochodzą dodatkowe opłaty za pogodę, usługę i nie wiadomo co jeszcze.
Szkoda, że eldorado sie skonczyło. W obecnej sytuacji wole wybrać katering z 5 posiłkami.
Odcinek 8, 4 minuta : Poraz pierwszy w historii, miałem okazje zobaczyć czarnoskórego bohatera zespawnowanego na podwórku pełnym rowerów, który żadnego nie pożyczył.
Ciekawe czasy sie szykują, jeżeli tak mają wyglądać te produkcje. #sandman
Czy to tylko moje odczucie, czy w Polsce jeszcze nigdy nie bylo takiego poziomu spolecznej agresji?
I nie chodzi mi o to, ze idac ulica ktos moze na ciebie napasc, a bardziej o agresje dyskusyjna. Mam wrazenie, ze spoleczenstwo jako ogol, nigdy nie bylo tak podzielone, agresywne, i zachlanne.
@Souvriel: frustratów przybywa przez drożyznę, a naród zawsze jako taki był podzielony, nigdy nie było jednogłośności. A może też ty po prostu stałeś się nadwrażliwy
Mój lekarz prowadzący na zakończenie dyżuru przyszedł ze mną pogadać. Ucieszył mnie i zmartwił zarazem. Mogę iść do domu, fajnie, jednak moje leczenie jest w zasadzie zakończone i opiekę nade mną przejmie poradnia paliatywna. Poradził mi, bym wykorzystał pozostały mi czas na swoje sprawy. Tylko nie wiem jak. Jak powiedzieć 12 latkowi, że straci ojca? A może lepiej nic nikomu nie mówić i do końca udawać, że wszystko jest ok? K---a, nie
Mapa w tym modzie jest porąbana. Niby nie masz wielkich, otwartych przestrzeni ale ilość zakamarków, jaskiń, kanionów i ukrytych ścieżek jest chora. Wygląda czasem jak mapa Jarkendaru na sterydach :)
Zastanawia mnie tylko czy możliwość wejścia gdzie się tylko da po skałach była zamierzona. Można spokojnie wleźć na płaskowyże na których nic nie ma. Gothic 1 miał ten sam problem. Może taki ukłon ze strony twórców.
@Bonwerkz: miasto ma rozmiary 5x tego z Khorinis, mapa jest DYNAMICZNA I ZMIENIA SIE W ZASADZIE CO ROZDZIAŁ, plus poziom zagadek w tym świecie jest gigantyczny.
lecąc ostro na kodach, marvin, f8, k, teleportacja po całej mapie jak napaleniec na adhd, 200k golda w plecaku, skipowanie w zasadzie wszystkiego co sie da, staty +200 i jakieś brońki +250dmg, ta gra jest na 20h samego głównego questlinu
jeżeli ktoś ma zamiar zgłebić się w ten świat bardziej, i nie jest casualem jak ja, to od dzisiaj licząc myśle że 3 miesiące spokojnie, kroniki sie postarały jeżeli chodzi o poziom trudności.
Nie zauważyłem w zasadzie żadnych bugów w mechanice, może dwa / trzy razy poprosiłem tutora na discordzie o pomoc, bo byłem zdziwiony / zaskoczony z mechaniką. Jedyny błąd krytyczny który raportowałem od wczoraj, cutscenka z benem po turnieju, został naprawiony w 24h od zgłoszenia, a sam admin na steamie odpisał mi w 4 minuty (cdpr, uczcie sie).