Wpis z mikrobloga

@memento_mori: Rzeczywiście, jeszcze z miesiąc temu miałem kilkanaście gier na minusie, dopiero ostatnio je nadrobiłem i dobiłem do 50%. Oby tak było, bo ciężko się wspina w rankingu w takich warunkach.
@Kamenes: jeśli trochę posiedzisz w niższej randze to możesz wykorzystać ten czas na doszlifowanie gry, a wiesz że umiejętności masz więc porażki nie powinny Cię już tak tiltować

prędzej czy później przyjdzie fala wznosząca ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Kamenes: Mogę tylko powiedzieć, ze kolega wyżej racji raczej nie ma, albo zgubił ze dwa zera przy 20-30 gier. Miałem konto ze #!$%@? MMR w g4 0 lp. Dostawałem właśnie po 13 lp za wygraną gierkę i -17 za przegraną. Zawziąłem się i awansowałem do platyny w 400 gier z ~60% wr. Im dalej w las tym gorzej, pod koniec dostawałem już tylko 12 lp za wygraną. Dałem sobie już spokój
@Drmscape2 chłopie g4-p4 to jest duży przeskok którego większość nigdy nie zrobi, takie climbowanie może i powinno zająć cały sezon

Ja tu mówię o powrocie np z p2 do p1 w 20-30 gier i to o ile ogarnia się ten p1

A jak robisz 10 kont w sezonie żeby szybko climbowac bo może akurat raz trafisz super win strake to sam sobie szkodzisz
@memento_mori: Mam stare konto od sezonu pierwszego, które w S3-S4 kończyło w plat1. Potem stałem się casual playerem, teraz przez Covid wróciłem do gierki. Przy punktach +15/-15 za mecz nie jest dla mnie żadnym problemem w tydzień zrobić gold 4-gold 1 ~50pkt. Problem zaczyna się kiedy przy win/lose ratio równym 50% dostajesz +13/-18lp. Uważam ze system jest #!$%@? i powinien zostać zaorany przy samej ziemi. W dawnych czasach grind w ciągu
@memento_mori: Oczywiście, ze jest to normalna sytuacja, jednak wymaga ogromnego zaangażowania w grę i czasu. W moim przypadku grind ze srebra V do wielokrotnej serii do diamentu zajął 2 tys gier rankingowych/ sezon. Stary system nie był idealny, bo od przegrywania dziesiątej serii bo5 do wyższej ligi #!$%@?ł korki w głowie, ale przynajmniej można było uczciwie grindować, obecny system jest rigged już na starcie, wiec kiblujesz na wieki wieków w dywizji,
@Spejson: czegoś nie rozumiem?? jeśli w jeden sezon poprawiłeś swoje umiejętności z poziomu silvera (top 80% graczy) do poziomu diamentu (top 2% graczy) to jesteś megakoksem i gratuluję, ale...

skoro wbiłeś diament, to nastepny sezon zaczynasz od platyny i spokojnie sobie dogrindujesz rangę?

NO CHYBA, że wbiłeś diament 5 sezonów temu i teraz czujesz się "uprawniony" do grania w diamencie mimo że gra poszło mocno do przodu, ale z jakiegoś powodu
@memento_mori: W mojej wypowiedzi absolutnie nie chodzi o to, że czuje się uprawniony do grania w diamencie, a kibluje w goldzie. Każdy ma rangę na którą zapracował, jedyne do czego piję to z perspektywy osoby, która jest związana z grą 11 rok widzę, że system jest mniej uczciwy niż kiedykolwiek do tej pory i faworyzuje robienie nowych kont z czystym mmr. Historycznie twoja dywizja zależała wyłącznie od roboczogodzin poświęconych na grę
czynnik w postaci mmr, które raz zepsute będzie ciągnęło twoje konto w dół przez cały sezon i nie masz na to żadnego wpływu, jedyne co możesz zrobić to nowe konto ;).


@Spejson: Absolutnie się nie zgadzam. MMR odzwierciedla Twoje postępy. To prawda, że działa trochę jak kotwica, ale ma to swoje dwie strony:

- jeśli trafisz na serię porażek i spadniesz o dywizję, to MMR wciąż utrzyma się powyżej dywizji i
Po co się wiec męczyć, jeśli można kupić konto i ten sam efekt osiągnąć połową gier, która musiałbyś zagrać na koncie ze #!$%@? mmr ;)


@Spejson: Po co się męczyć? żeby się czegoś nauczyć. A tworzenie nowych kont nie uczy niczego poza stomponowaniem słabszych graczy od siebie i taka jeszcze gra ze słabszymi od siebie tworzy błędne koło, bo zaczynasz grać coraz gorzej a jesteś przekonany że jesteś coraz lepszy (w
@memento_mori: Tak, tylko granie po kilkaset gier w sezonie, w celu samego wyrównania mmr jest absurdalne. Nie każdy dysponuje odpowiednią ilością czasu by pozwolić sobie na naprawę „normalizacje mmr”. I tłumaczenia, że jak ktoś nie ma czasu na zagranie 500 gier w sezonie to ligi powyżej golda nie są dla niego jest jeszcze większym absurdem. Co do rozwoju skillsow to poziom gier między między gold IV a gold I jest dokładnie
poziom gier między srebrem I 100 pkt a platyna IV nadal jest taki sam, wiec gadanie o jakimś rozwoju skilsow w tym zakresie rang to jakiś absurd xD


@Spejson: Oh, it's this thread again. No więc nie, nie jest ten sam. Gracz golda sra na graczy silvera, a gracz platyny stompuje graczy golda. A to, że wbiłeś coś wyżej i stompujesz tak samo silvera jak i platynę o niczym nie znaczy,
@memento_mori: Tak, jest ten sam. Przerobiłem to 8 lat temu i w tym roku. Po prostu w sezonie 10 czy 11 znacznie ograniczono mobilność między dywizjami, poprzez zwiększenie wpływu mmr na tą mobilność. Jedyna różnica między graczem golda i niskiej platyny to fakt, ze ten drugi ma #!$%@? ego, bo jest w platynie co przekłada się na jakość i kulturę gry.