Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zalesie #logikarozowychpaskow #rozwod #logikaniebieskichpaskow
Jestem 7 lat po ślubie, obecnie mam 35 lat.
Moja żona ma niestwierdzoną mizofonię. Wkurzają je praktycznie wszystkie dźwięki, które wydaje inny człowiek.
- jak jem
- jak pije
- jak sram
- jak pierdzę
- jak piszę na klawiaturze, a piszę dużo bo jestem programistą i pracuje i w korpo i potem z domu jako free lancer
- jak sapie jak ćwiczę
- jak oddycham
- jak słucham muzyki

Sto razy gadałem, z żoną żeby poszła na terapię, pójdę z nią - bo tak się nie da żyć, ja praktycznie nie mogę nic w mieszkaniu robić bo ją to #!$%@?.

Wczoraj nie wytrzymałem jak kazała mi ciszej kilkać w klawiaturę, którą notabene kupiłem najcichszą jaką tylko znalazłem.

No i powiedziałem
"Magda ja #!$%@? tego już nie wytrzymam, jak się nie ogarniesz to pewnego dnia, nie wrócę z roboty, tylko wyjadę gdzieś za granicę i się przestane odzywać"

Na chwilę obecną, jakby ręką odjął.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6164924c820612000adc564a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Leszcz_Bagienny
Wesprzyj projekt
  • 18
@AnonimoweMirkoWyznania: z tego co piszesz o ile to niejest bait to #!$%@? ja ty sam. Czuje do ciebie uraz. jakis zal ktory miala do ciebie wczesniej przerodzil sie w uraz. zal ktorego nieobgadala z toba i niezostal zakonczony. teraz poprsotu #!$%@? ja ty sam przez to ze zyjesz. poprostu. pogadaj znia o tym czy ma jakis problem ktorrgo niezamknela albo cos w ten desen. zal,uraz,nienawisc tak to chyba idzie. albo to
knur:

mizofonię


Nie szanuje Cię to też ją denerwuje wszystko co robisz. Wreszcie się ogarnąłeś, żeby jej powiedzieć, żeby siadła na dupie to teraz jest spokój, bo wreszcie pokazałeś jaja.
Dobrze zrobiłeś tylko musisz zmienić narrację, nie strasz odejściem, nie stawiaj ultimatum, bo to tylko działa na chwilę. W pewnym momencie Ci się groźby skończą.

Zaakceptował: Leszcz_Bagienny
@mmmmmmmmmmmmmm: nie, kobiety tak mają. Z moją żoną jesteśmy szczęśliwi ale jak mlasne przy jedzeniu to po paru razach demon w nią wchodzi. A nie sorry spec z wykopu chodził już we wszystkich butach ¯\_(ツ)_/¯