[arinkao]

Zupa tonkotsu.
Jest zrobiona na wywarze z kości wieprzowych, korpusu kury, kurzej nodze, obsmażonego boczku surowego, dwóch marchewek, jednej pietruszki, kawałka selera korzenia i naciowego, kawałka pora. Gotowana tylko 7 godzin: z czosnkiem, cebulą, imbirem, sosem sojowym jasnym i ciemnym, sosem rybnym, płatkami chili, syropem z agawy, wódką, pulled pork & chicken, grzybami suszonymi (mun, kozak, ceglasty), nori zamiast kombu niestety, jajkiem trochę nieudanym i masełkiem na koniec przyrządzania, co robi robotę. Uwaga, to nie jest przepis tylko skład talerza, nie wrzucamy wszystkiego do gara.
Ostrzegam przed dodawaniem surimi i mun, sa bezsensowne i mało aromatyczne, eh szkoda gadać...
Na patyku upieczone uda kurczaka z papryką słodką i chili w proszku oraz sosem terijaki.

Jak widać na załączonym obrazku brakuje makaronu #ramen (cholera, nie bijcie mnie za to), nie mam pasty miso, żadnego mirin, sake ani nawet MSG więc szykują się wielkie zakupy w internecie, bo po tym pierwszym podejściu które widać na zdjęciu będę na pewno częściej przygotowywać tak zajebistą zupko-drugie danie że nawet ramenownie będą zazdrościć ( ͡º ͜ʖ͡º).
Kimchi może jest profanacją bo to Korea a nie Japonia ale wg. mnie niewielka ilość spoko pasuje do tego dania, bardziej od tych śmiesznych składników typu mun i surimi. Planuję już zrobienie w następnej kolejności wersji trochę orzechowej, jeszcze nie wiem jak się za nią zabiorę.
Bardzo smaczne, polecam taką zabawę w kuchni, warto.

Zapraszam do obserwacji --> #arinkaofood

#gotujzwykopem #jedzenie #azja

[moll]

@arinkao: sos rybny jest mocno inwazyjny w smaku? widziałam parę ciekawych przepisów z jego wykorzystaniem, ale mam wątpliwości, czy smak nie rozwali mi dania

[arinkao]

@moll: Nie jest, no co Ty. Dodajesz niewiele, jest bardzo słony, nie pachnie jak sklep rybny a dodaje głębi smaku i umami. Ciekawostka; kazda firma wg. mnie robi zupełnie inny produkt. To z biedronki jest be.

[shdw]

@moll: zależnie od ilości, ale przeważnie wzmacnia tylko smak, nie przejmuje go zbyt mocno. Sos rybny to przede wszystkim umami, glutaminian sodu, a nie smak sam w sobie.

[moll]

@arinkao: @shdw:
dzięki za odpowiedzi. Właśnie bałam się tego, że pachnie i smakuje jak stara ryba, a strasznie korci mnie spróbować czegoś ambitniejszego niż sos sojowy na kilka sposobów, bo już mi się "przejadło" i chciałabym spróbować takich pełnowymiarowych dań

Polecacie jakiś konkretny?

[shdw]

@moll: bo pachnie :D ale tak nie smakuje. Mi akurat ten z biedronki odpowiada, ale tez innych firm nie uzywalem wiec pewnie nie wiem poprostu

[arinkao]

@moll: Często dodaje się ja do sosu sojowego a nie zamiast. Ja polecam ten, kupowałam go w necie ale widziałam ostatnio że pojawił sie w Lidlu: https://sklep.nasushi.pl/product-pol-154-Sos-rybny-300ml-Squid.html

[moll]

@shdw: póki tak nie smakuje, a zapach "zakryję" innymi dodatkami, to dam radę :P

@arinkao: no właśnie, nie zamiast, a jako jedna z przypraw w bukiecie
Zerkam i paczam, dzięki! :)

[arinkao]

@moll: Mój niebieski nie lubi ryb, dobrze że nie wie ile już zjadł sosu rybnego i oblizywał się ze smakiem ;)

[C.....y]

@arinkao: Nie bij, bo nie wątpię, że wyszła git, ale to nie brzmi, jakby mialo zbyt wiele wspólnego z tonkotsu. Są przepisy używające marchewek (ale na lekkie buliony typu chintan, nie na ciężki paitan do tonkotsu), seler to abstrakcja, masło to podawany na koniec dodatek w miso ramenie z Sapporo i chyba tylko tam.

PS : Nori jest ok jako dodatek na koniec, ale konbu się nie je - dodaje się

[3mielu]

@arinkao: jak już będziesz robić wielkie zakupy w internecie to większe miski weź ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Kieres]

@arinkao: Ale mnie striggerowała ta zupa XD
Za jajko na twardo sztum.
Rób następnym razem na samych kościach wieprzowych - bez drobiu.
Gotuj co najmniej 10-12h.
Warzywa możesz dorzucić na ostatnią godzinę - dwie gotowania.
Grzyby shitake to totalny game changer.

[C.....y]

Rób następnym razem na samych kościach wieprzowych - bez drobiu.

@Kieres: to nie jest koniec świata, Ie-kei jest tak robiony

[arinkao]

ale to nie brzmi, jakby mialo zbyt wiele wspólnego z tonkotsu

@Czesiowcy: Ale wiesz że tonkotsu to wywar z kości wieprzowych które były bazą mojej zupy? Ortodoksyjny ramen bez warzyw już jadłam, nie dzięki. Na szczęście większość przepisów je zawiera w niewielkiej ilości.

Pisałam wyraźnie że to nie jest ramen, wyjaśniłam nawet dlaczego więc kuźwa bez przesady czepiać sie teraz o to ( ಠ_ಠ) .

[C.....y]

Pisałam wyraźnie że to nie jest ramen,

@arinkao: to powiedz proszę, gdzie to napisałaś, bo czytam OPa i nie widzę

[Mirkosoft]

Kimchi może jest profanacją bo to Korea a nie Japonia

@arinkao: Mam wrażenie że Polacy mają większego zajoba na punkcie autentyczności w kuchni niż Włosi i Japończycy razem wzięci. To że Kimchi pochodzi z Korei i jest tam bardzo popularne nie oznacza że nigdzie indziej go nie jedzą. Teraz już wręcz jedzą je na całym świecie, a w Azji jest popularne od dziesięcioleci. Moja koleżanka ma męża - rodowitego Wietnamczyka. I

[moll]

@arinkao: mój niebieski z ryb to tylko fileta ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Mirkosoft: może to kuchnia molekularna jest :P

[arinkao]

"Zupa tonkotsu. (...) Jak widać na załączonym obrazku brakuje makaronu #ramen (cholera, nie bijcie mnie za to), nie mam pasty miso, żadnego mirin, sake ani nawet MSG."

@Czesiowcy: Nie zatytułowałam dania: Ramen tonkotsu. Proste ¯\_(ツ)_/¯

To moja pierwsza zupa tego typu, jak zrobię kilkanaście to będę się wymądrzać która jest najlepsza, póki co sie uczę a moja smakowała mi zdecydowanie bardziej niż ta która ostatnio jadła w topowej krakowskiej knajpie.

@

[C.....y]

z kombu to się akurat głównie robi dashi które będzie podstawą rosołu

@Mirkosoft: W tonkotsu?! W przypadku gotowanych na niższych temperaturach chintanów to również częsty składnik, i bez mieszania z dashi.

[C.....y]

Nie zatytułowałam dania: Ramen tonkotsu. Proste ¯_(ツ)_/¯

@arinkao: nie, zawołałaś tag #ramen by zapomnieć poinformować, że nie zrobiłaś ramenu. Sprytne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Żeby nie było - ramen to tak luźna rzecz, że jestem pewien, że znajdziesz jakąś pochodną z kluskami ryżowymi, zresztą samo kimchi też pojawia się jako dodatkowy składnik w japońskich ramenach. Tu nie chodzi o spiny, bo rzeczywiście reakcja była lekko autystyczna. Ale

[arinkao]

@Czesiowcy: O co ten ból dupy? Nie podoba ci się to daj mnie albo moje żarcie na czarno. Zabieg był celowy bo chyba dobrze jak się zaczynasz czegoś uczyć posłuchać innych, prawda?

Przypomina mi się jak tagowałam koreapołnocna pod kimchi i zleciało sie sekciarstwo że po co te tagi, co ja robię, u nich wolno gadać tylko o Kimie itp. za to na gotujzwykopem ludzie co godzinę spamują jakimś gównem czyli