Wpis z mikrobloga

@kocham_wykopka: ludzki mózg wykształcił w sobie dość osobliwą umiejętność – nauczył się ignorować nasz własny nos gdy patrzymy przed siebie obojgiem oczu, wystarczy jednak jedno zamknąć i ponownie możemy zobaczyć swój nos
w przeciwnym razie cały czas byśmy go widzieli i ograniczałby nam pole widzenia
@kocham_wykopka: Kiedyś gdy mieszkałem we Wrocławiu, lokalny proboszcz miał psa. Ten pies po 2 latach został potrącony przez grabarza. Proboszcz pozwał go do sądu. Sprawa toczyła się latami. W końcu ok. miesiąc temu jakaś sędzia orzekła winę po stronie grabarza. Ta właśnie sędzia ma syna który wyszedł za Afroamerykankę, której stryjeczny dziadek od strony brata zięcia miał zespół niespokojnych nóg. Znalazł super lekarza, który starał się mu pomóc, lecz bez skutku.