Wpis z mikrobloga

#metal #deathmetal i trochę #blackeneddeath
#cultowe (638/1000) <- zaległe z wczoraj, bo zapomniałem :)

Hate - Wrists z płyty Erebos (2010)

Hate jest kapelą która na przestrzeni kariery jawiła mi się jako taka, która nie może się zdecydować czy mocniej "inspirować" się Vaderem, czy Behemothem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W sumie lubię oba wcielenia i całkiem sporo słuchałem płyt i z początku i ze środka dyskografii. Inną rzeczą jest to, że mój ulubiony numer od nich to cover Postmortem od Slayera, który zdaje się już tu kiedyś zapodawałem :)

-------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. Niektóre były hiciorami, innych wolałem sobie nigdy nie przypomnieć. Kolejność wstępnej listy zrandomizowałem i nie jest mi znana. Odkrywam dzień po dniu.
cultofluna - #metal #deathmetal i trochę #blackeneddeath
#cultowe (638/1000) <- zale...
  • 8
@KarolKnuropatwa Mimo wszystko wydaje mi się że ten mniej sławny Adam na początku bardziej kopiował. Pamiętam że niektóre riffy MA czy Deicide były praktycznie 1:1 przeniesione. Nawet tak się o Hate mówiło - polski Deicide. A Nergal niby zawsze kopiował, ale technicznie czasem nie był w stanie tego zrobić na odpowiednim poziomie. Weź np. takie "Chwała mordercom Wojciecha" i wyobraź sobie, że Ner w wywiadach sam mówił że to niby kawałek w
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Gorejacy_krzak_agrestu: Racja. 1 do 1 nie zrzynali. Wiesz Ner po prostu od zawsze miał jeden cel- być wyrazistym frontmanem, który sprzeda siebie i swój produkt. Do reszty ma ludzi - Zbycha który na garach klepie konkret (i trochę ma się wrażenie że w tym najlowym okresie mogłyby te gitary być lepiej podgrane pod to jak wtedy bębnił) czy Setha do wszystkich pirli pirli i melodyjek.
@KarolKnuropatwa Paradoksalnie, to wyraziste frontmanienie mu najgorzej wychodzi. Mam na myśli to, że kiedy podziemie żyło wojną na linii Graveland-Behemoth, częstym zarzutem było, że Nergal zmienił satanistyczny image na pogański i odwrotnie. Później był jeszcze satanizm, okultyzm, mistycyzm, Thelema, lucyferianizm, wierzenia wschodnie, jakieś cuda na kiju. Pod każdy z tych patentów były szyte jakieś stroje i czapki, kute statywy na mikrofony, robione sesję zdjęciowe, itd. Raz jakaś papieska czapa a'la Ghost, innym