#metal #blackeneddeath #behemoth
#cultowe (847/1000)
Behemoth - Chant for Εσχατον 2000 z płyty Satanica (1999)
Kiedyś już postowałem któryś z "bardziej ambitnych" numerów z tej płyty, pisałem też wtedy że zdecydowanie najwięcej jej słuchałem z ich dyskografii, chociaż była moją drugą ulubioną (jakoś tak wyszło :P).
No to dziś numer wieńczący krążek, oparty na dwóch riffach (no dobra, w outro jest jakaś trzecia wariacja), idealnie nadający się na grzanie nadgarstka
#cultowe (847/1000)
Behemoth - Chant for Εσχατον 2000 z płyty Satanica (1999)
Kiedyś już postowałem któryś z "bardziej ambitnych" numerów z tej płyty, pisałem też wtedy że zdecydowanie najwięcej jej słuchałem z ich dyskografii, chociaż była moją drugą ulubioną (jakoś tak wyszło :P).
No to dziś numer wieńczący krążek, oparty na dwóch riffach (no dobra, w outro jest jakaś trzecia wariacja), idealnie nadający się na grzanie nadgarstka
#blackmetal