@SerasVCT: spotykamy tyle osób że nawet jeśli odwalisz coś głupiego to za tydzień nikt o tym nie będzie pamiętał a co więcej prawdopodobnie niektórych osób już nigdy w życiu nie spotkasz
@Ludwik_Was: Pracowałem w gastro nad morzem 4 lata. I czasami miałem sytuacje właśnie, że bałem się ludzi, np. unikałem stania na kasie. Potem mi przeszło i sam stałem na kasie bo lubiłem ludzi obsługiwać i z nimi gadać. Czasami miałem coś takiego, taki impuls w niektórych sytuacjach, że nie idę bo stres właśnie. To robiłem tak, że jak ten impuls się pojawiał, że coś mnie blokowało i sobie myślałem "nie ide",
@SerasVCT: ja miałem tak że czułem jakbym miał zawału dostać gdy szedłem do Lidla na zakupy. To zamiast chodzić raz w tygodniu na duże, chodziłem co drugi dzień żeby się oswoić. No i przeszło :) różnie bywa, też może zależy od humoru
#przegryw #fobiaspoleczna